„Powinienem to kupić czy opłacić czynsz?” Do LoL-a trafi nowa paczka skinów Hall of Legends za prawie 1900 złotych
Z okazji drugiej edycji Hall of Legends, Riot przedstawił nowe skiny do Kai’Sy oraz Vayne. Cena za największy pakiet zwala z nóg.

Skiny w grach to dość obszerny temat. Założenie, że gracze będą chcieli wydać swoje pieniądze na niedające przewagi dodatki kosmetyczne do ulubionych postaci, niejednokrotnie leży u podstaw wielu darmowych gier. Z tego właśnie powodu znowu zrobiło się głośno o Riot Games i ich League of Legends, które po opublikowaniu spadku rocznych przychodów ogłosiło premierę nowej zawartości kosmetycznej, która, no cóż, do najtańszych nie należy.
Opłacić czynsz, czy kupić skina do gry... Oto jest pytanie
W związku z niedawnym wydarzeniem - kolejną, drugą już edycją Hall of Legends, Riot Games ogłosiło premierę nowego skina do Kai’Sy oraz Vayne. Wszystkie omawiane zestawy poświęcone zostały Uziemu, czyli najlepszemu strzelcowi w historii LoL-a.
Oprócz walorów estetycznych nowej zawartości, warto zwrócić uwagę na cenę zestawów. Na oficjalnej stronie wydarzenia możemy dowiedzieć się, że najtańszy pakiet, w skład którego wchodzi sezonowa przepustka, a w niej tylko nowy skin do Vayne i parę pomniejszych nagród kosztuje 1950 RP, co przy obecnych cenach za tę walutę wynosi około 70 złotych.
Całego zamieszania nie byłoby, gdyby cena tego zestawu stanowiła uśrednioną wartość za nową zawartość. Jak wcześniej wspomniałem, jest to najtańszy z boundli, a cena za najdroższy pakiet, w skład którego wchodzą wszystkie nowości w najbardziej ekskluzywnych wersjach, wynosi prawie 60 tysięcy RP, czyli 1850 złotych.
Warto przypomnieć, że to coroczna akcja o ograniczonym czasie trwania, która w swych założeniach ma upamiętnienie znaczących dla społeczności pro graczy. W zeszłym roku, w ten właśnie sposób wyróżnienie wraz z limitowanym skinem do Ahri, otrzymał Faker.
Wśród komentującej wydarzenie społeczności, w głównej mierze przewijają się głosy niezadowolenia z zaproponowanych przez Riot cen. Spójrzmy prawdzie w oczy, za dwa tysiące złotych jesteśmy w stanie kupić konsolę nowej generacji, albo zapłacić czynsz za wynajmowane mieszkanie.
Czy Uzi będzie grał moje rankedy, jeśli kupię tego skina? To byłby jedyny powód, żeby go nabyć.
Jeśli opłacisz czynsz, wszyscy będą wiedzieć, że jesteś najemcą. Mogą sobie nawet pomyśleć, że masz pracę. Jeśli kupisz skina, wszyscy będą myśleć, że masz wór pieniędzy, więc wybór chyba jest prosty.
Abstrahując od cen zestawów (wszak trzeba pamiętać, że ich zakup jest całkowicie opcjonalny) gracze komentują także ich wygląd. Według niektórych po prostu nie warto, a inni bez słowa sprzeciwu sięgną po ekskluzywną zawartość ciesząc się z nowego wizerunku ulubionych postaci.
Trzeba jednak pamiętać, że obok wymagających tak dużego zaplecza finansowego zagrywek ze strony Riotu, aktywni gracze cieszyć mogą się też darmowymi skórkami, choć te nie zawsze rozdawane są z tak radosnych powodów.

GRYOnline
Gracze
OpenCritic