The Thaumaturge można już sprawdzić dzięki wersji demo z Steam Next Fest, ale wiemy też, kiedy do graczy trafi pełne wydanie polskiego RPG w Warszawie sprzed wieku i jakie będzie miał wymagania sprzętowe.
Październik przynosi kolejne wieści na temat gier firmy 11 bit studios, niekonieczne tworzonych bezpośrednio przez warszawskiego dewelopera. Firma zdradziła datę premiery The Thaumaturge, które trafi na pecety 5 grudnia. Debiut konsolowy ma nastąpić na początku przyszłego roku.
Poza ogłoszeniem w mediach społecznościowych (w tym na X / Twitterze) twórcy ze studia Fool’s Theory podzielili się nowym zwiastunem, prezentującym rozgrywkę osadzoną w Warszawie sprzed ponad wieku. Filmik zamieściliśmy poniżej.
Gracze mają już okazję sprawdzić The Thaumaturge w akcji dzięki wersji demonstracyjnej, którą – tak jak obiecano – udostępniono z okazji ostatniego tegorocznego Festiwalu Steam Next, obok wielu innych nadchodzących produkcji. Demo będzie dostępne do zakończenia wydarzenia, czyli do 16 października.
Miejcie przy tym na uwadze, że w trakcie zabawy możecie napotkać pewne problemy, w tym z optymalizacją, działaniem niektórych padów oraz brakiem możliwości zmiany przypisania klawiszy lub przycisków. Szczegóły znajdziecie w ogłoszeniu twórców zamieszczonym na Steamie.
Jeśli interesuje Was pecetowe wydanie gry, zalecamy sprawdzenie oficjalnych wymagań sprzętowych The Thaumaturge. Co prawda nie są one ostateczne i mogą się zmienić przed premierą, ale warto wziąć je pod uwagę także przed obcowaniem z demem. Zwłaszcza zalecane, bo twórcy rekomendują m.in. 32 GB pamięci RAM i dość mocne karty grafiki.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
9

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).