Po ponad 25 latach na rynek powróciła cyberpunkowa klasyka. Remaster System Shock 2 to nie tylko nowy silnik
Po latach produkcji wreszcie doczekaliśmy się premiery System Shock 2: 25th Anniversary Remaster.
Na rynku zadebiutowała gra System Shock 2: 25th Anniversary Remaster, czyli odświeżona wersja kultowego immersive sima z 1999 roku.
- Na razie gra dostępna jest tylko na PC. Początkowo również dzisiaj miały się ukazać wersje konsolowe, ale z powodu odkrytych w ostatniej chwili problemów technicznych ich premiera została przełożona na lipiec.
- System Shock 2: 25th Anniversary Remaster można kupić w serwisach Steam, GOG.com.oraz Epic Games Store.
- Cena wynosi 99,99 zł na Steamie i GOG.com oraz 125 zł w Epic Games Store.
- Produkcja nie oferuje polskiej wersji językowej.
Odświeżenie przygotowało specjalizujące się w tego typu projektach studio Nightdive. Autorzy porzucili silnik pierwowzoru i przenieśli całość na własną technologię – KEX Engine. Remaster oferuje mocno ulepszoną grafikę, zarówno pod względem tekstur, jak i modeli. Dodano także obsługę monitorów ultrapanoramicznych oraz opcję zabawy w maksymalnie 144 klatkach na sekundę.
Twórcy ulepszyli także rozgrywkę i dodali pełne wsparcie dla kontrolerów. Dodatkową atrakcją jest kooperacyjny tryb multiplayer.
System Shock 2: 25th Anniversary Remaster – minimalne wymagania sprzętowe na PC
- Procesor: 2.0 GHz Intel / AMD Dual-Core
- Karta graficzna: kompatybilna z DirectX 11 / Vulkan 11
- Pamięć RAM: 2 GB
- System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
- Miejsce na dysku: 5 GB
System Shock 2: 25th Anniversary Remaster – zalecane wymagania sprzętowe na PC
- Procesor: Intel Core i5-2300 (2.8 GHz) / AMD Phenom II X4 945 (3.0 GHz)
- Karta graficzna: kompatybilna z DirectX 11 lub Vulkan 11
- Pamięć RAM: 4 GB
- System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
- Miejsce na dysku: 5 GB
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
