Photoshop za darmo, ale pod pewnymi warunkami
Adobe udostępnia swój program graficzny Photoshop za darmo. To dobra wiadomość, ale jest też ta gorsza – dotyczy to wersji przeglądarkowej i na razie obejmuje tylko użytkowników w Kanadzie.

Fot. powyżej: Unsplash / Szabo Viktor
Jest wiele rzeczy, dla których warto zamieszkać w Kanadzie. Ludzie są tam przyjaźni i wyluzowani, można pojechać nad wodospad Niagara, jest też prawdziwa królowa i co najważniejsze – Photoshop jest za darmo. To nie żart, firma Adobe zdecydowała, że bez opłat udostępni tam przeglądarkową wersję swojego programu graficznego.
Photoshop za darmo?
Wystarczy posiadać konto Adobe, które rzecz jasna, też można założyć za darmo. No i logować się z Kanady, ponieważ reszta świata nadal musi skorzystać z płatnych opcji subskrypcji Adobe Creative Cloud, by używać Photoshopa. Być może jednak wystarczy poczekać, a jego darmowość rozszerzy się na inne regiony.

Choć jak wiadomo „darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby”, to warto wiedzieć, że przeglądarkowa wersja Photoshopa nie dorównuje wielu darmowym programom graficznym, takim jak GIMP, Photopea czy Paint.NET. Posiada prostą obsługę warstw, tworzenie masek i wiele narzędzi, brakuje jej jednak filtrów czy chociażby zaawansowanych operacji na warstwach.
Mobilne aplikacje Adobe
Darmowe programy Adobe możemy spotkać w wersjach mobilnych na Android i iOS. Znajdziemy tam takie pozycje, jak Adobe Express czy Lightroom. Choć można je pobrać bez opłat, to jednak by skorzystać z niektórych bardziej zaawansowanych opcji w tych aplikacjach, trzeba już wydać pieniądze.
- Photoshop
- tech
- aplikacje / programy
- darmowe programy
- Adobe
- PC
Komentarze czytelników
A_wildwolf_A Senator
https://www.photopea.com/
podejrzewam, że nie wiele lepsza od tego co daje adobe ale bez żadnych rejestracji, działa nawet na tablecie jeśli jest w miarę mocny
Bartanbjc Junior
Wy naprawdę nie wiecie że jest coś takiego jak VPN
Avipunk Konsul

Zajmuję się grafiką 3D i używam Blendera, ale jeśli chodzi o 2D, to Krita jest o wiele lepsza niż Gimp. Ale używam obu programów, jak coś na szybciutko muszę zrobić, to odpalam Gimpa, jak coś poważniejszego, to Kritę (ta obsługuje CMYK). No i do wektorowej grafiki oczywiście Inkscape. Zamiast Lightrooma używam Darktable. Do malowania modeli i materiałów używam Armorpaint (zamiast niegdysiejszego Substance Paintera, którego przejęło Adobe).
Programy open-source są najlepsze moim zdaniem. Nigdy, przenigdy nie wrócę już do bestialskiego Adobe, czy Autodeska :D Wszystkie spełniają swoją rolę i radzą sobie świetnie i to w profesjonalnej pracy. Kwestia zmiany przyzwyczajeń po prostu. Ot i tyle. To, że coś kosztuje tysiące, nie znaczy wcale, że jest lepsze i przekonałem się o tym na własnej skórze :) Windowsa też wywaliłem na śmietnik już dawno temu.
Szyszkłak Legend

Cześć gamingman!
Jak korzystasz TYLKO z LR + PS to abonament jest faktycznie do przeżycia, zwłaszcza w krajach zachodnich, ALE przestaje być już taki atrakcyjny jak potrzebujesz np jeszcze Illustratora, wtedy pozostaje zakupienie abonamentu obejmującego pełen pakiet CC (chyba że wprowadzili inne progi ostatnio) przez co dostajesz kilka zbędnych programów za które nomen omen bulisz.
Dobrą alternatywą dla PS + Illustrator jest Affinity łącznie za 2 licencje dla odpowiedników tychże programów w wydaniu Sarifa zapłacisz 500 pln i masz dożywotnią licencję. Jak jeszcze digitalowo rysujesz to CSP którego można wyrwać za ~120zł.
powidmo Pretorianin

Tak, ale tylko kiedy wykonuje się grafikę przeznaczoną wyłącznie do użycia cyfrowo, np. w sieci. Gimp obsługuje tylko paletę barw RGB, a CMYK, potrzebnej do drukowania, już nie. Co prawda są jakieś pluginy i inne cuda na kiju, żeby CMYK do Gimpa zaimplementować, ale więcej z tym roboty niż to warte