RPG na podstawie kultowej gry Paranoia w produkcji
Studia Cyanide i Black Shamrock zapowiedziały grę wideo na podstawie znanego „papierowego” RPG-a Paranoia. Otrzymaliśmy pierwsze informacje i zarys fabularny tej osadzonej w dystopijnych realiach produkcji.
Grzegorz Chmielewski

Wydana w 1984 roku Paranoia to papierowy RPG osadzony w dystopijnym świecie, gdzie centralną „postacią” jest wszechmocny i wszechwiedzący Komputer. Okraszona dużymi ilościami czarnego humoru gra zdobyła w czasach swojej świetności wiele nagród. Stosunkowo niedawno, bo w 2014 roku, odbyła się zaś udana kampania kickstarterowa, dzięki której trzy lata później wydana została nowa wersja klasyka. Paranoia doczekała się już adaptacji literackich i komiksowych, lecz nigdy nie została godnie przełożona na pole gier wideo (poza bardzo chłodno przyjętym The Paranoia Complex z 1989 roku).
Na pomoc spragnionym Paranoi graczom wspólnymi siłami ruszyły studia Cyanide oraz Black Shamrock (twórcy m.in. serii Styx i Blood Bowl). Niestety deweloperzy nie uraczyli nas zwiastunem czy materiałem z rozgrywki, oferując jedynie lakoniczną informację o trwających pracach i zarys ciekawego tła fabularnego produkcji. W notce prasowej (dostępnej pod tym adresem w języku angielskim) czytamy:
Akcja Paranoi osadzona jest w Kompleksie Alfa, ostatnim istniejącym ludzkim mieście. Kompleks Alfa jest rajem. Tak mówi ci Komputer. Oczywiście Komputer ma zawsze rację. Kwestionowanie twierdzeń Komputera najprawdopodobniej będzie skutkowało unicestwieniem lub długoterminowym osadzeniem w Reedukacyjnym Gułagu i Spa.
W Paranoi wcielisz się w lidera Zespołu Rozwiązywania Problemów Poziomu Czerwonego. Jako Narzędzie do Rozwiązywania Problemów, twoim zadaniem jest znajdowanie problemów i strzelanie w nie. Mimo że Kompleks Alfa to raj, niestety oblężony jest przez wiele rodzajów wrogów. Terrorystów. Mutantów. Członków tajnych społeczności. Nawet –może to zabrzmieć nieprawdopodobnie – Narzędzi do Rozwiązywania Problemów, którzy kwestionują łaskawość i mądrość Komputera oraz niezaprzeczalną prawdę o tym, że Kompleks Alfa jest rajem.
Kłamstwa, oszustwa i ciosy w plecy będą twoimi najlepszymi przyjaciółmi w walce o przetrwanie w Kompleksie Alfa, jako że zdrada jest ciągłym zagrożeniem. Czasem twoi kompani broni, a nawet ty sam, jesteście większym zagrożeniem dla twojego przetrwania, niż pozornie złe charaktery.
Co więcej, Komputer nieustannie obserwuje twoje poczynania, oceniając cię i sprawiedliwie (lub nie) nagradzając. Jeśli zostaniesz pokonany lub unicestwiony (być może lepszym słowem jest tu „podpalony”), zawsze masz w zanadrzu pięć klonów, które pozwolą ci spróbować ponownie. Nie są one zawsze wiernymi kopiami oryginału… Ale to inny problem.
Nierzetelna narracja; eksplozje, strzały z lasera, szalone roboty; otwarte do eksploracji obszary pełne nowoczesnej technologii; ekipa, na której nie będzie można polegać: Paranoia stawia na głowie tradycyjne konwencje znane z gier RPG, oferując świat i środowisko rozgrywki, które będzie frustrować, zaskakiwać i zachwycać fanów gatunku rzeczami znajomymi, ale też takimi, które przebiją ich oczekiwania.

Jak nietrudno zauważyć, Paranoia: The Official Video Game będzie produkcją, podobnie jak pierwowzór, traktującą siebie samą z dużym dystansem, upstrzoną dużą dawką czarnego humoru. Niestety, na ten moment nie wiemy o nowym dziele Cyanide nic więcej. Gra ukaże się „gdy czas będzie odpowiedni” na komputerach osobistych, Xboksie One i PlayStation 4.
Więcej:Izometryczne RPG Paranoia wyszło i zaraz zniknęło 4 lata temu, teraz znienacka trafiło na Steam
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany871976 Generał
@up
Bo może jesteś za młody ;) Miałem przyjemność zagrać w tym systemie i pamiętam, że zawsze podczas sesji wychodziły niezłe jaja.
Fajnie, że wyjdzie komputerowa adaptacja. Będzie trzeba śledzić temat.
topyrz Senator
"Kultowy" niekoniecznie oznacza "popularny" czy "wszem znany".
zanonimizowany622647 Legend
Nie wiem co znaczy za młody. Mam 31 lat, ale u mnie w szkole grało się tylko w D&D, Warhammera, Wampira i Earthdawn :) No ale system może jest znany przez erpegowych wyjadaczy, ja na papierowe erpegi nigdy nie miałem zbyt wiele czasu. Ochoty w sumie też xD
zanonimizowany871976 Generał
No tak, bo po nicku widać ile kto ma lat, prawda? I zaraz dąsać się trzeba no nie? I to nic że moja wypowiedź była z oczkiem sugerującym, że nie należy brać zdania na poważnie. Nie wiem w jaki bardziej oczywisty sposób dać do zrozumienia, że zdanie miało charakter żartobliwy.
Może trochę mniej komputera, a więcej normalnych, żywych interakcji z ludźmi co?
UWAGA! Powyższa wypowiedź ma charakter żartobliwy!
BTW. No tak, bo jak ktoś nie słyszał, to już kultowa nie może być :/ L O L
Mazarian Konsul
Fajnie że to robią tylko pamiętam że w papierowej wersji było dużo nazwijmy to "negatywnej interakcji" pomiędzy graczami ( co sprawiało masę radochy bo nigdy nie wiedziałeś co inni knują ale trzeba było działać razem ) ciekawe jak oddadzą ten element.