Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 grudnia 2020, 17:14

Pacyfistyczna panda wbiła bez walki maksymalny poziom w WoW: Shadowlands

Osiągnięcie maksymalnego poziomu bez walki w World of Warcraft: Shadowlands, to czasochłonne zadanie. Znany w świecie WoW-a gracz Doubleagent kolejny raz podjął się tego wyzwania. I znowu mu się udało.

W SKRÓCIE:
  1. Znany w świecie WoW-a gracz o nicku Doubleagent kolejny raz zdobył maksymalny poziom postaci, unikając walki.
  2. Osiągnął to w 18 dni, zbierając kwiatki w lokacji startowej Pandarenów.

Znany w świecie World of Warcraft gracz o nicku Doubleagent kolejny raz zdobył maksymalny poziom postaci, zachowując się niczym prawdziwy pacyfista. Osiągnął to, zbierając kwiatki w lokacji startowej Pandarenów - Wandering Isle. Dlaczego właśnie tam? Gdy opuszcza się wyspę, trzeba wybrać między Przymierzem a Hordą, co było sprzeczne z jego poglądami.

Na szczęście dla Doubleagenta, tym razem osiągnięcie maksymalnego 60 poziomu wymagało dużo mniej czasu niż po premierze poprzednich dodatków. Co prawda nie zdradził, dokładnie ile godzin w grze poświęcił na zbieranie kwiatków, ale WoW: Shadowlands trafiło do sprzedaży 18 dni temu. W 2016 roku po debiucie dodatku Legion poświęcił temu zadaniu 8000 godzin, a po premierze Battle for Azeroth - kolejne 240, by przejść z 110 poziomu na 120.

Niestety dla postronnych obserwatorów, gracz tym razem postanowił nie prowadzić transmisji na żywo i pochwalił się osiągnięciem za pomocą zrzutu ekranu zamieszczonego na Twitterze. Jeśli ktoś zastanawia się, dlaczego ktokolwiek miałby chcieć oglądać zbieranie kwiatków w World of Warcraft, odpowiem - nie mam pojęcia. Ale wcześniejsze próby pozwoliły Doubleagentowi zbudować wierną społeczność, z którą dzielił się wskazówkami, gdyby ktoś chciał pójść w jego ślady.

Pacyfistyczna panda wbiła bez walki maksymalny poziom w WoW: Shadowlands - ilustracja #1

  1. Recenzja gry World of Warcraft: Shadowlands - 75% recyklingu Legionu i 25% nowości
  2. World of Warcraft: Battle for Azeroth – poradnik

Paweł Musiolik

Paweł Musiolik

Pisać o grach zaczynał na łamach serwisu SquareZone. Później pisał i szefował na nieistniejącym PSSite.com, zaś aktualnie prowadzi swojego bloga o grach. Nie napisał jeszcze tekstu, z którego byłby w 100% zadowolony. Przygodę z grami zaczął w wieku 3 lat, gdy udało mu się namówić ojca na kupno komputera C64. Rozbudzona przez Flimbo's Quest miłość do elektronicznej rozrywki rozkwitła podczas pierwszych przygód z Heroes of Might & Magic, osiągając apogeum po zakupie pierwszego PlayStation. Wraz z rosnącym wiekiem zaliczał kolejne kontakty z konsolami przenośnymi Nintendo, wrócił też na łono PC jako dodatkowej platformy do grania. Kolekcjonuje gry, jest fanem emulacji.

więcej