Naukowcom z Australii udało się osiągnąć prędkość łącza wynoszącą ponad 44 Tb/s. Co najważniejsze, nie były to ścisłe warunki laboratoryjne.

Naukowcom z Monash University, Swinburne University oraz RMIT (Królewskiego Instytutu Technologii z Melbourne) udało się stworzyć łącze internetowe o prędkości 44,2 terabitów na sekundę.
Infrastruktura oparta jest na jednym urządzeniu optycznym - tzw. microcomb. Zastępuje ono 80 laserów, a jest lżejsze i mniejsze od rozwiązań obecnie wykorzystywanych w telekomunikacji. Najważniejsze jest to, że microcomb jest kompatybilne z utworzonymi do tej pory światłowodami. Jak wypowiedział się profesor Mitchell z RMIT dla Science Daily:
W dłuższej perspektywie czasowej mamy nadzieję na stworzenie zintegrowanych chipów fotonicznych, które umożliwią osiągnięcie tego rodzaju szybkości przesyłania danych przez istniejące łącza światłowodowe przy minimalnych kosztach.
Żeby lepiej zobrazować prędkość, Science Daily podało przykład pobrania 1000 filmów w jakości HD w ułamku sekundy. Fakt, że zastosowana technologia jest kompatybilna ze znanymi nam już światłowodami, nie oznacza oczywiście, że standardowy klient będzie mógł pobierać gry czy filmy z prędkością ponad 40 terabitów na sekundę - nie jest to zależne wyłącznie od prędkości jego łącza. Niemniej takie odkrycie może przyczynić się do ogromnego usprawnienia infrastruktury sieci dużych firm, instytucji, miast czy krajów.
49

Autor: Mateusz Popielak
Swoją przygodę w GRYOnline.pl rozpoczął w 2020 roku, zaczynając od działu technologii, by finalnie znaleźć się po drugiej stronie obiektywu kanałów tvgry i tvfilmy oraz doglądać forum. Dziennikarz z wykształcenia, filmowiec z zawodu i sceptyk z wyboru. Zagorzały fanatyk serii Final Fantasy, wielbiciel roguelike’ów, metroidvanii i japońskich animacji. W grach najbardziej ceni narrację, choć potrafi zanurzyć się w każdy gatunek.