Nowy Meksyk będzie kolejnym stanem w American Truck Simulator

Do tej pory fani American Truck Simulator zdążyli już objechać wzdłuż i wszerz Kalifornię, Nevadę i Arizonę. Kolejnym stanem dostępnym w grze będzie Nowy Meksyk.

Łukasz Szliselman

3 lutego 2017 15:15

Studio SCS Software zapowiedziało, że kolejnym stanem dostępnym w American Truck Simulator będzie Nowy Meksyk (rodzinne strony pana Waltera White’a z Breaking Bad). Póki co nie podano żadnych szczegółów na temat zawartości tego dodatku, ale pewne jest, że gracze będą mogli pojeździć ciężarówkami po wielu drogach tego pustynnego stanu i odwiedzić najważniejsze miasta, w tym niewątpliwie Santa Fe i Albuquerque. Czekamy również na ujawnienie daty premiery rozszerzenia. W międzyczasie możecie obejrzeć kilka „widokówek” z Nowego Meksyku w American Truck Simulator:

Witajcie w Nowym Meksyku!

A jaki ładunek Ty zabierzesz w trasę?

Długie proste szosy i pustynne krajobrazy to chleb powszedni południowo-zachodnich Stanów.

Oczywiście nie mogłoby zabraknąć kilku rozpoznawalnych punktów...

...oraz charakterystycznych formacji skalnych.

W tym miesiącu American Truck Simulator obchodzi swoje pierwsze urodziny – gra ukazała się na komputerach osobistych 2 lutego 2016 roku. Do tej pory domorośli kierowcy ciężarówek mogli pojeździć po szosach Nevady, Kalifornii i Arizony, a niedawno mapa gry została przeskalowana, w wyniku czego stała się blisko dwa razy większa. Twórcy mają ambitne plany, aby z czasem odtworzyć całe Stany Zjednoczone. W tym celu zespół deweloperski pracujący nad grą stale się powiększa. Na początku składał się tylko z pięciu osób, a obecnie jest ich dwadzieścia. W niedalekiej przyszłości liczba ta ma wzrosnąć dwukrotnie.

Druga część SCS Software pracuje równolegle nad Euro Truck Simulator 2. Podobnie ambitne plany studio ma dla tej gry – docelowo ma ona zawierać cały kontynent, przy czym obecnie składa się z Wielkiej Brytanii, Niemiec, sporej części Europy Centralnej i Wschodniej (w tym Polski), Skandynawii oraz niedawno dodanej Francji.

Więcej:Wielka kosmiczna strategia Paradoxu rozpoczyna podbój nowych platform, ale z uwagi na kiepski stan techniczny nie zagracie na nich w całą zawartość Stellaris