Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 maja 2025, 16:26

autor: Michał Harat

Nowa gra strategiczna na Steam próbuje podążać śladami Command & Conquer. I nie, nie jest to Tempest Rising

Studio Tense Games przygotowuje RTS-a, który może przekonać zarówno fanów gatunku, jak i nowicjuszy. Strategia czasu rzeczywistego Fractured Alliance garściami czerpie z klasyki pokroju Command & Conquer czy KKND i jednocześnie potrafi być bardzo przystępna.

Źródło fot. Tense Games
i

Fanów klasycznych strategii czasu rzeczywistego może zainteresować pewna nowa pozycja na Steamie – i nie, nie mam na myśli wydanego niedawno Tempest Rising. Zresztą nie tylko ich, bowiem Fractured Alliance, produkcja studia Tense Games, nie tylko czerpie pełnymi garściami z kultowej serii Command & Conquer, ale też celuje w graczy, którzy z gatunkiem RTS nie mieli wcześniej styczności.

Fractured Alliance – najważniejsze informacje

Fractured Alliance to inspirowana klasyką strategia czasu rzeczywistego, osadzona w alternatywnej wersji historii, w której zimna wojna nigdy się nie skończyła. Gracz obejmie dowództwo nad jedną z trzech zróżnicowanych frakcji i poprowadzi ją przez kampanie pełne walk i taktycznych wyzwań.

Twórcy nie kryją swoich inspiracji – wśród nich wymieniają nie tylko wspomniane już wcześniej Command & Conquer, ale też KKND czy Supreme Commandera. Gra, jak można się spodziewać, zaoferuje więc klasyczny model rozgrywki z rozbudową bazy, zbieraniem surowców, szkoleniem jednostek i stopniowym obejmowaniem prowadzenia na polu bitwy. Wszystko to uzupełni „epicka” ścieżka dźwiękowa i oldskulowy klimat.

Tense Games

Trzy frakcje

W grze dostępne będą trzy frakcje: United Federation (wysokiej klasy zaawansowana technologia), Eastern Alliance (improwizowane, mocno wybuchowe jednostki) oraz The Collective (głównie drony). Szczególną uwagę warto zwrócić na tę ostatnią – gdyż została ponoć zaprojektowana z myślą o nowych graczach. Dzięki automatyzacji wielu procesów znacząco ograniczono w niej mikrozarządzanie, co ma pozwolić nowicjuszom łatwiej wejść w skomplikowany świat RTS-ów.

Każda frakcja ma posiadać własną kampanię fabularną, pełną decyzji do podjęcia, bohaterów z krwi i kości oraz nagłych zwrotów akcji.

Tense Games

W grze nie zabraknie też charakterystycznych, przerysowanych jednostek i superbroni. Na polu walki zobaczymy m.in. piechotę z plazmowymi działkami, kroczące mechy, dronowe roje, a także ataki jądrowe, broń pogodową, a nawet możliwość sprowadzenia asteroidy na wrogą bazę. Choć Fractured Alliance nie aspiruje do realizmu, to stara się zachować militarno-strategiczny sznyt, typowy dla klasycznych gier wojennych.

Fractured Alliance nie ma jeszcze dokładnej daty premiery, ale już teraz można dodać grę do listy życzeń na Steamie. Deweloperzy regularnie dzielą się też nowymi materiałami na swoim kanale YouTube – od gameplayów przez testy aż po prezentacje jednostek (naprawdę sporo tego). Warto też dodać, że ich wcześniejsza produkcja RTS, Stellar Warfare, choć nie dotarła do szerokiego grona odbiorców, to na platformie Valve opinie ma „bardzo pozytywne” (85% z 362 recenzji).

Michał Harat

Michał Harat

Ukończył filologię polską ze specjalnością dziennikarską na UG. W grach zakochał się w wieku 4 lat, kiedy starszy kuzyn włączył mu zakurzonego Pegasusa. Pierwszy tytuł – Wolfensteina 3D – przeszedł w piwnicy swojego kumpla z zerówki (jego ojciec trzymał tam przestarzałego peceta). Dziś gra już niemal wyłącznie na konsolach, głównie na Switchu i PlayStation, ale ma też sporo retrosprzętu, na którym nadrabia to, co go ominęło za dzieciaka. O każdej produkcji soulsborne mówi, że „to dobra gra, być może najlepsza”. W wolnym czasie czyta książki, które nikogo nie interesują i chodzi na siłownię. Jest fanem mangi Berserk i filmów od wytwórni A24.

więcej