Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 lipca 2025, 13:10

Nintendo patentuje funkcje, które Palworld miało od dawna. Dziwny zwrot w głośnej batalii sądowej

Proces sądowy w Japonii przeciwko Pocketpair wciąż trwa, ale możliwe, że sprawa z twórcami Palworld nie idzie Nintendo tak gładko, jak sądziła część graczy.

Źródło fot. Pocketpair.
i

The Pokemon Company nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w walce przeciwko „naruszeniom praw autorskich” przez twórców Palworld.

Od czasu ostatnich zmian wprowadzonych przez studio Pocketpair po kolejnych zastrzeżeniach właściciela Pokemonów publicznie niewiele mówi się o trwającej batalii sądowej. Gracze bynajmniej nie byli zachwyceni tymi ustępstwami, ale ostatnie informacje serwisu Gamesfray (via Windows Central) wskazują, że Nintendo i spółka nie są pewni zwycięstwa.

Patent zaktualizowany

Powołując się na opinie ekspertów zagłębiających się w oficjalną dokumentację (nie tylko tę bezpośrednio powiązaną z pozwem TPC), redakcja Gamesfray wskazuje na „dziwaczne” posunięcia spółki. W Japonii obiektem pozwu są 3 patenty: dwa związane z łapaniem stworków, jeden dotyczący opcji zmiany „wierzchowca”. Nintendo nie złożyło jeszcze pozwu w USA, ale uzyskało patenty, na podstawie których Pocketpair zmuszone było wprowadzić zmiany do Palworld.

Sęk w tym, że część z tych rozwiązań zaprezentowano w Palworld na pół roku przed tym, jak Nintendo je opatentowało (lub, w niektórych przypadkach, nawet przedłożyło stosowne wnioski). Dlatego, jak donosi Gamesfray, wydawca Pokemonów miał złożyć wniosek o aktualizację patentu w JPO (Japan Pattent Office).

Samo w sobie jest to niecodziennym posunięciem, ale Florian Mueller – założyciel Gamesfray – zwraca też uwagę na dziwny zapis zaktualizowanego wniosku patentowego, niespotykany w tego typu dokumentach prawnych. W jego ocenie to „desperackie posunięcie” ze strony Nintendo, które najwyraźniej jest niepewne zwycięstwa w batalii sądowej.

Podkreślmy, że to interpretacja Muellera, aczkolwiek wiele osób, które przeczytalo nowy wniosek patentowy, zgadza się, że jest on napisany w sposób przesadnie komplikujący interpretację. Niemniej jest o wiele za wcześnie, by na tej podstawie spekulować na temat ostatecznego wyroku w tej sprawie. Na razie faktem są jedynie kolejne ustępstwa Pocketpair w Palworld (oraz wielki crossover z Terrarią).

Xbox Game Pass kupisz tutaj

  1. Palworld zaserwował mi cyniczny, ale zaskakująco smaczny miks wielu innych gier
  2. Subtelne inspiracje i bezczelne plagiaty – czyli co łączy Palworld, Ponga i Limbo of the Lost

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej