Niespodzianka dla fanów nowej gry firmy Piranha Bytes
Doskonale znana PeCetowcom z serii Gothic firma Piranha Bytes przygotowała małą niespodziankę dla swoich fanów. Jest nią kalendarz zawierający obrazek składający się z dwudziestu czterech elementów, które będą odsłaniane w kolejnych dniach bieżącego miesiąca.
Doskonale znana PeCetowcom z serii Gothic firma Piranha Bytes przygotowała małą niespodziankę dla swoich fanów. Jest nią kalendarz zawierający obrazek składający się z dwudziestu czterech elementów, które będą odsłaniane w kolejnych dniach bieżącego miesiąca.

Odsłanianie sporych rozmiarów obrazka zakończy się 24-ego grudnia. Jak nietrudno się domyślić, grafika związana jest z nową grą RPG niemieckiego studia, która aktualnie znana jest pod roboczym tytułem RPB. W Boże Narodzenie Piranha Bytes zaprezentuje kolejną niespodziankę. Co nią będzie? Tego nie wiadomo, ale możliwości jest mnóstwo. Fani z pewnością chcieliby dowiedzieć się czegoś konkretnego na temat nowego programu. A kto wie, może Niemcy udostępnią pierwszy zwiastun swojej gry? O tym przekonamy się jednak dopiero za trzy tygodnie.
Omawiany kalendarz można znaleźć w tym miejscu.
Komentarze czytelników
zanonimizowany12249 Legend
Ciekawe czy nowa gra Piranha Bytes pobije rekord zabugowania, ustanowiony zreszta przez nich w G3 :P
muhabor Generał

O jakich bugach mówisz grałeś w ogóle w G3 Kilgur
Stalker1 Generał

JerryW - ja zawsze te czekoladki wpier**lalem w jeden dzien :) nie moglem sie powstrzymac...
zanonimizowany505323 Pretorianin
muhabor -> pytanie, czy TY grałeś, bo w czasie premiery G3 był wprost zabugowany. Teraz sytuacja ma się lepiej po tych kilku patchach, dodam, że w połowie robionych przez fanów co jest IMO żałosne, ale chwała im za to. Ale dużą winę w tym ponosi JoWooD.
Myślę, że teraz będzie dużo lepiej i obawiam się czy nie wyjdzie tak, że tej grze będzie bliżej do Gothic'a niż czwartej części tej serii, która jest tworzona przez inne studio :-) Ciekawe. Nie mogę się doczekać pierwszych screenów, trailera i przypływu informacji.
zanonimizowany425192 Generał
Widać niemieckie korzenie - Kalendarz Adwentowy... ;) Eh, pamiętam te czasy - początek lat 90. XX, grudzień i obowiązkowo kalendarz adwentowy... Nigdy nie wytrzymywałem do końca! ;)