Nie ma drugiej takiej gry. Fani cRPG-ów szukają czegoś co dorównuje Baldur's Gate 3, ale wszyscy mają z tym problem
BG3 jest tak dobre, że aż niepowtarzalne. Larian Studios podniosło poprzeczkę na tyle wysoko, że nawet inne świetne gry wyglądają przy nim jak kompromis.

Baldur’s Gate 3 to doświadczenie, które zdecydowanie zostaje z człowiekiem na dłużej. Od porywającej narracji, przez szczegółowy i angażujący gameplay, który oferuje mnóstwo wolności, aż po filmowe cutscenki – to produkcja wielowymiarowa i dopracowana w najdrobniejszych detalach.
W porównaniu do innych przedstawicieli medium momentami „odstaje” jednak czasem tak bardzo, że trudno znaleźć coś, co dorównywałoby jej rozmachem. Przez to fani czują niedosyt i lekkie rozczarowanie faktem, że czegoś takiego mogą już nigdy nie doświadczyć – BG3 jest po prostu zbyt wyjątkowe, by można było to powtórzyć.
Z czegoś trzeba zrezygnować
Wiedzą o tym w szczególności fani na Reddicie, z których jeden opublikował ostatnio interesującego posta. Zapytał w nim społeczność o kolejne pozycje, które mogłyby się równać z BG3. Okazało się jednak, że wskazanie takich tytułów jest bardzo trudne.
Fan zażyczył sobie bowiem, żeby propozycje wskazane przez innych łączyły w sobie świetnie rozpisane dynamiki relacji między bohaterami, wybory, które mają znaczący wpływ na kształt świata przedstawionego, równowagę między narracją a sekwencjami walki, filmowe i świetnie wyreżyserowane cutscenki oraz autentyczny i żywy świat, którego częścią łatwo jest się poczuć. To kombinacja, którą zdecydowanie niełatwo powtórzyć w praktyce.
Niestety, niewiele gier zapewnia wszystkie te elementy. Głównym atutem BG3 jest filmowość. Inne CRPG-i mają swoje mocne strony (moim zdaniem czasem nawet lepsze), ale wiele z nich wypada słabo pod względem filmowości w bezpośrednim starciu z BG3. Wiele z nich nie ma też pełnego dubbingu ani cutscenek.
- Strivus
Mimo to pojawiło się kilka klasyków, które (chociaż brak im niektórych elementów z powyższej listy) wciąż potrafią wciągnąć i zachwycić. Wśród nich prym wiodą zdecydowanie Wrath of the Righteous, Pillars of Eternity, czy Pathfinder Kingmaker. Fani nie zapomnieli również o kilku starszych i kultowych produkcjach – w dyskusji pojawiły się takie tytuły takie, jak Dragon Age: Origins, Divinity: Original Sin oraz dwie poprzednie odsłony Baldur’s Gate, które mogą być świetnym uzupełnieniem opowiedzianej w „trójce” historii.
Nie zawsze bowiem audiowizualna jakość decyduje o sukcesie i wydźwięku całej gry (choć może całość wynieść na wyższy poziom). Jeśli jednak mamy odrobinę odwagi i cierpliwości (i jesteśmy skłonni pójść na ustępstwo), to zawsze możemy znaleźć coś, co zostanie z nami na długo – choć niekoniecznie zaoferuje nam „full wypas”.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic