filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 26 września 2020, 15:03

autor: Karol Laska

Nick Fury dołączy do nowego serialu Marvela

Samuel L. Jackson wystąpi w kolejnym dziele wchodzącym w skład Marvel Cinematic Universe – tym razem będzie to nowy serial na platformie Disney+. Ale jaki? Tego jeszcze nie wiemy.

Nick Fury dołączy do nowego serialu Marvela - ilustracja #1
Jednooki agent z własnym serialem?

Serwis Variety donosi, że Samuel L. Jackson wystąpi w jednym z najnowszych seriali Marvela mających pojawić się w przyszłości na platformie Disney+. Ma on tym samym powrócić do legendarnej już w MCU roli Nicka Fury’ego – szefa organizacji T.A.R.C.Z.A. Ostatni raz widzieliśmy go w jednej ze scen filmu Spider-Man: Daleko od domu. Pomimo 71 lat na karku aktor wciąż chce być ważną częścią tego superbohaterskiego uniwersum.

Nie wiadomo dokładnie, o jaki serial chodzi, ma to pozostać na razie tajemnicą. Znamy natomiast jednego ze scenarzystów i producentów wykonawczych dzieła – będzie nim Kyle Bradstreet. Współtworzył on między innymi Stację Berlin, Mr. Robota czy Prawdziwą historię rodu Borgiów. Jest to więc całkiem niezły dorobek dający nadzieję na ciekawy projekt pod skrzydłami Marvela.

Nick Fury dołączy do nowego serialu Marvela - ilustracja #2
Z Jacksonem współpracować będzie Kyle Bradstreet (na zdjęciu).

Należy podkreślić, że powyższe informacje nie zostały potwierdzone ani przez Disneya, ani przez Jacksona, ani przez Bradstreeta. Jeżeli jednak są one prawdziwe, to trzeba oddać Kevinowi Feige, że ma spory rozmach. Już teraz w fazie preprodukcyjnej oraz produkcyjnej są takie seriale jak Falcon i Zimowy Żołnierz, WandaVision (ze świeżym zwiastunem), Moon Knight, Loki oraz She-Hulk (z niedawno ogłoszoną odtwórczynią głównej roli). Jeżeli dobrze rozumieć doniesienia Variety, to Nick Fury ma wystąpić w jeszcze innym tytule, co oznaczałoby aż 6 nadchodzących produkcji mających trafić na platformę Disney+. Taka lista robi wrażenie.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej