Netflix kontra cała reszta - oto, jak wygląda obecna pozycja giganta VOD

Wydawało się, że 2022 rok nie jest łaskawy dla Netfliksa. Wokół usługi pojawiły się kontrowersje związane między innymi z zamknięciem kreatywnego działu animacji. Poza tym kolejne produkcje oryginalne nie cieszyły się dobrą opinią, w tym film Gray Man.

Okazuje się jednak, że ogromna popularność wciąż ratuje Netfliksa i mimo pojawienia się większej konkurencji, to na ten moment pozycja giganta zdaje się być niezagrożona (via JustWatch.com).

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Netflix jest liderem wśród usług streamingowych

JustWatch jest portalem, który pozwala śledzić, gdzie dostępne są ulubione filmy i seriale. Strona zbiera dane ze wszystkich znanych usług streamingowych, w tym Netfliksa i Disney+. Takie funkcjonowanie pozwala także na sprawdzenie, jakie platformy są najpopularniejsze wśród użytkowników JustWatch.

Platforma udostępniła krótki wykres, który prezentuje globalne wyniki z okresu od 1 stycznia 2021 roku aż do 31 sierpnia 2022 roku. Wnioski są jednoznaczne i to Netflix ciągle dominuje na rynku z wynikiem 27,3%. Na drugim miejscu plasuje się Amazon Prime Video obejmując 24,3% rynku, co jest ciekawą informacją, ponieważ w Polsce nie cieszy się taką popularnością.

Bardzo słabo radzi sobie HBO Max. Platforma Warner Bros. ma tylko trochę lepszy wynik od Apple TV+ – jest to 7%, podczas gdy serwis z nadgryzionym jabłkiem posiada 6,2% rynku. Gdzieś pośrodku jest Disney+ z wynikiem 18,2% i tendencją wzrostową.

Oczywiście należy pamiętać, że przedstawione wyniki nie są głównym wyznacznikiem popularności platform. Tak jak było wspomniane wcześniej, są to dane zebrane od użytkowników JustWatch, co już w pewien sposób ogranicza zasięgi. Mimo wszystko mamy do czynienia z ciekawą informacją, ponieważ ponownie to Netflix jest na pierwszym miejscu, a konkurencja stara się gonić giganta.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.