Proces współdzielenia kont na Netfliksie miał hucznie dobiec końca. W tej sprawie pojawia się jednak coraz więcej sprzecznych doniesień i pomysłów, a prowadzone testy przynoszą pomyłki.
Jeszcze pod koniec poprzedniego roku Netflix wzburzył swoich subskrybentów wieścią, że zamierza zapanować nad procesem dzielenia kont na platformie. Zapowiedziano, że w 2023 roku zostaną podjęte działania, aby zapobiec temu nielegalnemu procederowi. Cała sprawa odbiła się echem szczególnie wśród osób korzystających z platformy.
Netflix wprowadził nowe zasady, które pozwalają udostępniać hasło, ale tylko w ramach jednego gospodarstwa domowego. Oznacza to potrzebę logowania się do głównej sieci Wi-Fi raz na 31 dni. Platforma poinformowała jednak, że jedynie prowadzi testy tego rozwiązania i to tylko w niektórych krajach Ameryki Centralnej i Południowej. Więcej na ten temat pisaliśmy w osobnym artykule.
Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj
Problem pojawił się w tym miesiącu, gdy na początku lutego w centrum pomocy dla użytkowników z USA pojawiły się zasady, które na razie obowiązują tylko w Kostaryce, Peru i Chile, gdzie prowadzone są testy. Platforma przyznała, że była to pomyłka i testowane reguły przypadkowo zostały dodane w nieodpowiednim miejscu (via Rzeczpospolita Cyfrowa).
Może Cię też zainteresować:
Netflix poinformował, że na razie nie ma planów na wprowadzenie testowanych rozwiązań w innych krajach. Jest to jednak decyzja dotycząca wyłącznie Stanów Zjednoczonych, w których pojawił się błąd. Platforma nie podała więcej informacji i nie można zakładać, że to chwilowa lub ostateczna zmiana decyzji.
Więcej:Już dzień po premierze ta seria akcji podbiła Netflixa. W Indiach ten tytuł od razu został zbanowany
8

Autor: Aleksandra Wosz
Przygodę z profesjonalnym pisaniem rozpoczęła na Filmomaniaku w grudniu 2022 roku, gdzie zajmuje się newsami filmowo-serialowymi. Zapalona miłośniczka musicali, która przynajmniej raz do roku musi obejrzeć Hamiltona. Entuzjastka książek Dana Browna, serialu Biuro oraz The Umbrella Academy. A wszystko zaczęło się, gdy mała Ola z fascynacją podpatrywała, jak jej rodzice grają w pierwsze gry z serii Tomb Raider, czy „farmera” – szerzej znanego jako Harvest Moon. Dotarła do momentu, gdy zrozumiała, że ma szansę zasmakować milionów żyć dzięki różnym dziełom.