Netflix ma nowy plan na walkę z dzieleniem kont, a użytkownicy są wściekli
Netflix ogłosił nowe zasady dotyczące współdzielenia kont przez subskrybentów platformy. Te informacje nie ucieszyły użytkowników, którzy aktualnie swoją wściekłość wyrażają w sieci.

W grudniu 2022 roku Netflix poinformował, że zamierza w końcu rozprawić się z zakazanym regulaminowo dzieleniem kont przez osoby, które nie mieszkają w jednym gospodarstwie domowym. Platforma zapowiedziała, że te działania zostaną podjęte w 2023 roku. Jak obiecano, tak też się stało. Jednak subskrybenci nie spodziewali się aż tak szokującej i drastycznej zmiany.
Netflix zaktualizował informacje na stronach Centrum Pomocy w krajach, gdzie testuje dodatkową opłatę za dzielenie konta. Dzięki temu wiemy, że każdy z użytkowników będzie musiał raz na miesiąc zalogować się do Wi-Fi w głównej lokalizacji założyciela konta. Jeżeli tego nie dokonają ze względu na pobyt w innym miejscu, będą mieli możliwość skorzystania z kodu, który pozwoli im oglądać produkcje na platformie streamingowej zaledwie przez siedem dni. W innym wypadku dostęp do serwisu VOD może zostać zablokowany.
Ta zmiana zszokowała i rozwścieczyła subskrybentów platformy na całym świecie, przez co w sieci zawrzało. Wiele osób jest zirytowanych działaniami Netfliksa, gdyż użytkownikami serwisu są między innymi studenci, którzy najczęściej wyjeżdżają do innych miast, oddalonych setki kilometrów od rodzinnego domu.
Duży odsetek klientów Netfliksa to studenci, których nie ma w domu co 31 dni i korzystają z kont, z których ich rodzice rzadko korzystają, ale wciąż za nie płacą. Wszystkie te subskrypcje zostaną wkrótce anulowane – napisał Jewish_activist.
To szalona decyzja Netfliksa. Oni są świadomi, że istnieją związki na odległość, dzieci na studiach i biedni ludzie, prawda? – zapytała BugsMaytrix.
Netfliksowi udało się wkurzyć *sprawdza notatki* studentów, rozwiedzione rodziny, wielodzietne rodziny, prawie każdego fana każdego anulowanego serialu, ludzi na wakacjach? - oznajmiła Mymyatwaterloo.
Ponadto ludzie zwracają uwagę na konkurencyjne serwisy VOD, które mają atrakcyjniejsze cenowo pakiety oraz ciekawą bibliotekę filmów i seriali. Wielu także twierdzi, że firma chcąc pozyskać większa liczbę subskrybentów, tak naprawdę spotka się z odwrotnymi skutkami tych działań.


Dodatkowo wiemy, że w Internecie nic nie znika, a niektórzy internauci mają bardzo dobrą pamięć. I tak też jest w tym przypadku. Wielu użytkowników Twittera przypomina, w większości w prześmiewczy sposób, firmie o tweecie z 2017 roku. Netflix wtedy napisał o tym, że miłość to dzielenie się hasłem, co jak się okazuje, jest już nieaktualne.


Sugerując się reakcjami ludzi można stwierdzić, że Netfliksa czeka ciężki okres i zamiast zwiększającej się liczby subskrybentów, niewykluczone, że będą musieli zmierzyć się ze spadkiem liczby użytkowników platformy. A co wy o tym sądzicie? Czy też planujecie zrezygnować z oferty serwisu, kiedy zmiana zostanie wprowadzona na polskim rynku?
Komentarze czytelników
ODIN85 Senator

Niech lepiej opracują plan na lepszą jakość swoich produkcji.
Teraz oglądam tam glaównie azjatyckie filmy i seriale.
Paudyn Legend

Wystarczyloby dac cywilizowane FHD w podstawowym pakiecie i ja wtedy na pewno zrezygnowalbym z dzielenia.
Cos mi mowi, ze nie ja jeden :)
zanonimizowany145641 Legend
Jak to wprowadza to ja juz zapowiedzialem, ze bede rezygnowal z konta. Coz, Zamiast jednej subskrypcji podzielonej na pare osob beda mieli... zero
mohenjodaro Legend

tez mi zabezpieczenie
pieciu uzytkownikow robi konto na netflix z haslami dupa1, dupa2, dupa3, dupa4, dupa5
admin sie musi pologowac raz w miesiacu z kazdego
no upierdliwe, ale bez przesady, polskich cebulojanuszy tym nie odstrzaszą, my tu kiedys jeden odcinek podzielony na 4 części z rapidshare''a musielismy ciągnąć ;))