Naughty Dog ogłosiło, że zgodnie z tradycją, 26 września zaprezentuje nowe zapowiedzi związane z serią The Last of Us. Tegoroczna edycja tzw. Outbreak Day odbędzie się pod nową nazwą, ponieważ deweloperzy chcą zdystansować się od skojarzeń z pandemią COVID-19.
Michał Kułakowski
45

Przez ostatnie siedem lat każdego 26 września fani The Last of Us świętowali tzw. Outbreak Day (ang. Dzień wybuchu pandemii), podczas którego dzielili się między sobą twórczością inspirowaną serią. W tym samym czasie deweloperzy z Naughty Dog przedstawiali nowe zapowiedzi związane z marką. Ze względu na sytuację na świecie wywołaną koronawirusem, z którą zmagamy się od początku tego roku, twórcy ogłosili, że nie porzucą dotychczasowej tradycji, ale zmienią nazwę nieoficjalnego święta na „Dzień The Last of Us”.
Przypomnijmy, że data 26 września została wyciągnięta przez fanów wprost z historii przedstawionej w tytule. W pierwszej części cyklu mogliśmy znaleźć wydaną w tym dniu gazetę, która informuje o nowej i szybko rozprzestrzeniającej się chorobie. Oddolna inicjatywa miłośników przygód Ellie i Joela spodobała się autorom gry i szybko została wykorzystana przez nich do celów promocyjnych.
Naughty Dog zapowiada, że ma w zanadrzu sporo atrakcji, które zostaną przedstawione w najbliższą sobotę, w różnych mediach społecznościowych. Wiele osób liczy oczywiście na DLC do The Last of Us: Part II (choć twórcy stanowczo zaprzeczają, że takowe powstanie) lub informacje na temat możliwości wskrzeszenia lubianego trybu multiplayer z The Last of Us i ponownego sprezentowania go np. w formie samodzielnej gry.
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
33