Karma: The Dark World trafiła na PC i PS5. Tytuł zbiera dobre oceny, a gracze mogą ciągle sprawdzić wersję demo tej dystopijnej produkcji.
Gra KARMA: The Dark World zadebiutowała wczoraj na PC (w promocyjnej cenie 103,49 zł na Steamie; niestety to druga najwyższa kwota na świecie) i konsoli PlayStation 5 (za 109 zł). Tytuł został przyjęty ciepło – na platformie firmy Valve otrzymał już 190 recenzji i 93% z nich jest pozytywnych. Średnia ocen na Metacritic to z kolei 75/100. Premierowy peak graczy wyniósł natomiast 1558 osób (via SteamDB).
Na 10 dni przed premierą dystopijna przygodówka KARMA: The Dark World otrzymała wersję demo oraz nowy zwiastun.
Debiutancki projekt studia Pollard ma nader ciekawe inspiracje. Wśród twórców, którzy byli inspiracją dla chińskiego zespołu, znalazły się takie sławy jak David Lynch, Christopher Nolan oraz Hideo Kojima. Wiele o świecie gry mówi też czas akcji: alternatywny rok 1984, w którym korporacja Lewiatan rządzi Niemcami Wschodnimi twardą ręką na miarę powieści George’a Orwella.
Jakby tego było mało, prowadzony przez gracza Daniel McGoven zyska dostęp do umysłów potencjalnych wrogów systemu. Lepiej więc przygotować się na iście deliryczne wizje, co częściowo pokazuje nowy zwiastun KARMY. Na własną rękę można się o tym przekonać także dzięki wersji demonstracyjnej, którą firma Pollard Studio oraz wydawca – firma Wired Productions – udostępniły na Steamie oraz na platformie PlayStation Store.
KARMA: The Dark World zadebiutuje 27 marca na komputerach osobistych oraz na konsoli PlayStation 5.
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).