Call of Duty: Modern Warfare 2 jest już dostępne dla wszystkich graczy, którzy mogą zagrać m.in. jako Sobiesław „Gromsko” Kościuszko. O ile wcześniej odblokują polskiego operatora.
Sobiesław „Gromsko” Kościuszko – tak nazywa się polski operator z nowego Call of Duty: Modern Warfare 2. Żołnierz Jednostki Wojskowej 2305 (czyli GROM-u) to specjalista od medycyny, który ma – cytujemy – „luźne podejście do zasad użycia siły”.
Życiorys CoD-owego Kościuszki zdradza dość nietypową genezę jego służby. Wszystko miało się zacząć od… koszmarów wywołanych malowidłem. Obraz w salonie jego babci przedstawiał postać, która nawiedzała młodego Sobiesława w okropnych snach przy każdej wizycie.
Dopiero jako dorosły przyszły komandos dowiedział się, kogo przedstawia obraz. Skrzydlaty mężczyzna na pancernym koniu był – jak łatwo zgadnąć z tego opisu – husarzem. Wiedza na temat dokonań „jednej z najlepszych formacji w historii świata” przemieniła dawne koszmary w marzenie, by samemu zdobyć chwałę dla Polski na polach bitew. Tak oto Sobiesław dołączył do „współczesnych husarzy” z GROM-u.
Polak nie jest dostępny w grze od razu. Aby odblokować Gromsko, należy ukończyć operację specjalną „Dyskrecja” („Low Profile”) w trybie kooperacji. W tej misji ruszamy do fikcyjnego miasta Al-Mazrah, by przejąć materiały pozostawione przez organizację Al-Qatal i uciec z nimi bez robienia hałasu.
Zachęcamy też do sprawdzenia naszej poprzedniej wiadomości, w której znajdziecie informacje na temat ceny, wymagań sprzętowych i innych kwestii związanych z CoD: MW2
Może Cię zainteresować:
Więcej:Hideo Kojima powróci w Cyberpunku 2? Nowe, tajemnicze spotkanie z CD Projekt Red rozpaliło Internet
Data wydania: 28 października 2022
GRYOnline
Gracze
Steam
8

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).