Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 grudnia 2020, 20:05

autor: Karol Laska

Minecraft na granicach wytrzymałości, te kreacje wyciskają z gry wszystko

Okręgi i mało kanciaste niedźwiedzie w Minecrafcie? O co w tym wszystkim chodzi? To zasługa specjalnych bloków obsługujących komendy, które testują wydajność gry do granic możliwości.

W SKRÓCIE:
  • gracze wygenerowali w Minecrafcie idealny okrąg oraz niedźwiedzia złożonego z kilkunastu tysięcy cząsteczek;
  • to głównie zasługa specjalnych bloków poleceń, dzięki którym możemy układać sprecyzowane komendy nieco testujące możliwości wspomnianej gry;
  • takie struktury to nie lada wyzwanie szczególnie dla procesora, przed czym ostrzegają internauci.

Cofnijmy się na chwilę do 3500 roku p.n.e. i przemierzmy trochę kilometrów, by przedostać się na teren ówczesnej Mezopotamii. Wtedy to po raz pierwszy ludzie zobaczyli sumeryjskie koło, które ułatwiło życie wielu następnym cywilizacjom. Śmiemy twierdzić, że całkiem nieźle sprawuje się ono nawet we współczesności. Dziś mamy końcówkę roku 2020 i udało nam się osiągnąć kolejny kamień milowy, jeżeli chodzi o reprezentacje tejże charakterystycznej figury geometrycznej – udało się ją bowiem przedstawić w Minecrafcie.

To o tyle ciekawa sprawa, że jak już pewnie dobrze wiecie – gra ta oparta jest przede wszystkim na blokach w kształcie sześcianów i właśnie na ich podstawie powstają wszelkiego rodzaju struktury. Mimo to nawet najwybitniejsi cyfrowi architekci nie byli w stanie ulepić z materiałów dostępnych w grze idealnie okrągłego koła. Ba, każda taka próba wiązała się ze smutnym kompromisem zachowania „kanciastości” danej budowli.

Przełomowy w tej materii okazał się jednak specyficzny klocek nazywany blokiem poleceń. Służy on do wydawania komend wszelkiej maści, dlatego też idealnie sprawdzał się jako pomoc w ogarnięciu niektórych funkcji serwerów multiplayer. Gracze zdołali go także sprawnie wykorzystać w kompletnie innych, nieco bardziej abstrakcyjnych celach – w tym między innymi do wygenerowania koła. Efektem swoich działań podzielił się na Reddicie użytkownik o nicku Daedalus_Mind – zaprezentował on w krótkim filmiku (dostępnym tutaj) proces tworzenia koła powstałego na bazie… płotu.

Koło w Minecrafcie - chwila iście historyczna. Źródło: Daedalus_Mind, Reddit

Ciekawe zjawisko, z którym sami chcielibyście poeksperymentować? Cóż, jest to czysto teoretycznie możliwe, bo link do świata z owym kręgiem możecie pobrać pod tym linkiem: lostxor.com/CircleWorld.zip. Nastawcie się jednak na pewne techniczne problemy po drodze, gdyż takiego rodzaju proces to prawdziwe wyzwanie zarówno dla Minecrafta, jak i procesora, o czym przekonali się już niektórzy forumowicze (całe szczęście, że ostrzegają oni resztę przed tak ryzykowną akcją).

Po co jednak ograniczać się do koła, skoro bloki poleceń dysponują tak nieprzewidywalną siłą? Właśnie takie pytanie zadał sobie internauta KevinJNguy01 i postanowił wygenerować w miarę naturalnie wyglądającego niedźwiedzia w 3D (pozbawionego typowych dla Minecrafta kwadratowych obrysów ciała). Zobaczcie sami.

Niedźwiedź 3D w Minecrafcie - to już zupełnie inna bajka. Źródło: KevinJNguy01, Reddit

Działa on na zasadzie hologramu złożonego z określonej liczby cząsteczek – jest ona jednak ograniczona do 16 tysięcy, inaczej biedny Minecraft by się nie wyrobił. Nie jest to może budzący grozę grizzly rodem z Red Dead Redemption 2, ale i tak prezentuje się on całkiem okazale jak na obiekt w grze opartej na sześcianach. Z czasem zobaczymy pewnie jeszcze więcej szalonych konstrukcji graczy, którzy będą bezlitośnie badali granice wytrzymałości gry. Co z tego wyjdzie? Nie mamy najmniejszego pojęcia.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej