Microsoft kończy z pracą zdalną, pracownicy mają wrócić do biur
Microsoft poinformował swoich pracowników, że kończy się czas pracy zdalnej. W ciągu kilku miesięcy rozpocznie się proces powrotów do biur stacjonarnych.

Microsoft był jedną z korporacji, która w swobodniejszy sposób podchodziła do pracy zdalnej, ale to się właśnie zmienia. Według doniesień wewnątrz firmy rozesłano komunikat, który informuje pracowników o nadchodzących zmianach. W pierwszej kolejności dotkną one osób pracujących najbliżej siedziby głównej w Seattle, ale powrót do biur zostanie rozszerzony także na dalsze lokalizacje (vide Business Insider).
Microsoft wzywa pracowników do biur
Ujawnione informacje zdradzają, że Microsoft nie zamierza kończyć z pracą zdalną z dnia na dzień. Nawet osoby, których zmiany dotkną najszybciej, mają kilka miesięcy na przygotowanie. Do 19 września można się odwoływać, a cały proces ruszy dopiero z końcem lutego 2026 roku. Wtedy to pracownicy, żyjący w promieniu około 80 kilometrów od siedziby głównej w Seattle, będą musieli regularnie pojawiać się w biurze.
Druga faza obejmie osoby z innych lokalizacji w Stanach Zjednoczonych, a ostatnia – pracowników spoza granic tego kraju. Nie wiadomo, jak bardzo rozciągnięte w czasie będą wprowadzane zmiany, ale prawdopodobnie cały proces zakończy się w ostatnich miesiącach 2026 roku.
Zmiany nie oznaczają jednak powrotu do pracy pięć dni w tygodniu, ponieważ Microsoft stawia na model hybrydowy: trzy dni w biurze i dwa dni zdalnie. W przesłanej wiadomości firma obiecuje, że pracownicy wciąż będą mogli dostosować grafik do swoich potrzeb, aby było im jak najwygodniej. Pojawił się także inny wątek, który pokazuje, że Microsoft woli dmuchać na zimne.
Wspomniano mianowicie, że nadchodzące zmiany nie oznaczają zwolnień, a dotyczą jedynie „wspólnej pracy, pozwalającej nam spełnić oczekiwania klientów”. Takie zapewnienie było potrzebne, gdy weźmiemy pod uwagę ostatnie miesiące w Microsofcie i dwie duże fale zwolnień, które miały miejsce w maju i lipcu.