Nowa aktualizacja do Helldivers 2 dodaje opcjonalne łączenie kont PSN. Miejmy nadzieję, że to definitywny koniec głośnej afery.
Do Helldivers 2 zawitała właśnie mała aktualizacja, która najprawdopodobniej raz na zawsze zakończyła sprawę obowiązkowych kont PlayStation Network.
Szybkie streszczenie – na początku miesiąca Sony wystosowało komunikat, w którym oznajmiło, że pecetowi gracze będą musieli połączyć konta Steam i PSN, aby móc kontynuować rozgrywkę. Miało to być obowiązkowe już od dnia premiery, jednak z uwagi na problemy techniczne zostało opóźnione. Wymóg ten spotkał się z ostrą reakcją społeczności i obawami graczy z krajów, w których PSN nie jest dostępne.
Po ogromnej liczbie negatywnych komentarzy, Sony wywiesiło białą flagę i wycofało się ze swojej decyzji. Teraz zostało to w pewnym sensie „przypieczętowane” w najnowszej łatce i miejmy nadzieję, że tak pozostanie już na zawsze.
Opcjonalne łączenie kont jest teraz dostępne w sekcji „Konto” w ustawieniach gry.
Poza tym aktualizacja skupia się na naprawie błędów w tym kilku powodujących zawieszanie się gry. Twórcy wymienili również znane problemy, które poprawione zostaną w przyszłych łatkach.
Niestety nadal nie wiemy, czy tudzież kiedy gra zostanie przywrócona do sprzedaży w ponad 170 krajach, z których została wycofana. Co gorsza, pomimo sukcesu graczy w przypadku Helldivers 2, Sony nadal idzie w zaparte z wymogiem łączenia kont PSN. Na kilka dni przed premierą Ghost of Tsushima: Director’s Cut gracze z ponad 100 krajów zostali pozbawieni możliwości zakupienia gry.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).