Król hack’n’slashy może powrócić w swojej najbardziej kultowej postaci, i to niebawem. Coś się dzieje z Diablo 2 na GOG-u
Oryginalne Diablo II może lada moment trafić do sklepu GOG.com. Polski serwis zachęca do głosowania na produkcję w specjalnym programie.

Wydane w 2000 roku Diablo II do tej pory uważane jest przez wielu fanów za najlepszą część demonicznej serii Blizzarda, a nawet za jedną z lepszych gier z gatunku. Chociaż kilka lat temu na rynku zadebiutowało odświeżenie „dwójki”, które zostało całkiem ciepło przyjęte przez społeczność, to spora część graczy wciąż z nostalgią wspomina oryginalną wersję drugiej odsłony serii.
Co prawda najwięksi fani mogą w prosty sposób zakupić Diablo II w cyfrowym sklepie Battle.net, to jest też wiele osób, które chętnie dodałyby omawiany tytuł do swojej kolekcji na GOG-u. Chociażby ze względu na brak zabezpieczeń DRM oraz wsparcie techniczne dla gry, jakie zapewnia polska platforma. Niewykluczone, że lada moment będzie to możliwe.
Serwis GOG.com w nostalgiczny sposób przypomina o możliwości oddania głosu na Diablo II w programie GOG Dreamlist. Krótkim filmikiem z klimatycznym pokojem i starym komputerem z odpaloną w tle produkcją gracze zachęcani są do wsparcia akcji. Pierwszy wpis oraz kolejny, udostępniony dziś, mogą sugerować, że coś się dzieje w kwestii oryginalnego drugiego „diabełka” i tytuł wkrótce faktycznie trafi na GOG-a.
Zostań na chwilę i posłuchaj... A potem zagłosuj na GOG Dreamlist, abyśmy mogli wprowadzić do oferty takie arcydzieła jak Diablo II bez zabezpieczeń DRM, które będziecie mogli zachować na zawsze – brzmi komunikat wystosowany przez zespół GOG-a.
Diablo II znajduje się w pierwszej dziesiątce gier z największą liczbą głosów otrzymanych w ramach programu Dreamlist – obecnie ma ich prawie 90 tysięcy. Dla porównania warto zaznaczyć, że Diablo II: Resurrected otrzymało do tej pory jedynie 6,5 tys. głosów w Dreamlist. Gracze mają więc dużą potrzebę zagrania w oryginalną „dwójkę” na GOG-u, a polski serwis mógł już rozpocząć konkretne działania w kierunku „zachowania” gry z 2000 roku w wersji bez DRM.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!