Kreator postaci w Dragon Age: Veilguard da radę? Na gameplayu fanów zachwyciły włosy bohaterki, choć pojawił się też sceptycyzm

Zaplanowana na 31 października tego roku premiera Dragon Age: The Veilguard (znanego w Polsce również jako Dragon Age: Straż Zasłony) zbliża się wielkimi krokami. Wielu graczy zastanawia się, czy będzie to wielki powrót do formy dla studia BioWare, czy też kolejna porażka zasłużonego studia z Edmonton. Atmosferę przed debiutem tego RPG-a fantasy podgrzewają m.in. nowe materiały filmowe prezentujące go w akcji. Jeden z nich pojawił się na kanale IGN w serwisie YouTube.

13-minutowy gameplay

Trwa on ponad 13 minut i pokazuje różne aspekty tytułu – walkę, eksplorację, scenki przerywnikowe oraz dialogi. Jednak największą uwagę wielu graczy zwróciła postać głównej bohaterki.

Podobnie jak w poprzednich odsłonach cyklu Dragon Age, również w The Veilguard będziemy mogli stworzyć własnego protagonistkę (bądź protagonistkę). I wygląda na to, że ekipa z Edmonton postarała, żeby kreator dawał szansę na przygotowanie cieszącej oko postaci, która dodatkowo będzie się dobrze prezentowała podczas scenek przerywnikowych. Wystarczy chociażby spojrzeć na tę poniższą, wychwyconą przez użytkowników Reddita.

Zachwyt nad włosami

Wrażenie może robić przede wszystkim to, jak dobrze zanimowane są włosy głównej bohaterki. Cytując kilka komentarzy, jakie możemy znaleźć pod postami na wspomnianym Reddicie.

Sceptycyzm

Pojawił się jednak również pewien sceptycyzm. Oto kilka bardziej negatywnych komentarzy:

Ciekawie będzie zatem zobaczyć, jak zmieni się grafika w finalnym produkcie i obawy części odbiorców okażą się uzasadnione. Miejmy nadzieję, że nie.

Więcej:„Gorączkowy sen” i najgorszy FPS jakiego zobaczycie. Gracze nie mogą przestać nabijać się z „wspaniałej” przyszłości gier AI

• Różności