Fanów Dragon Age zaniepokoił poziom animacji w Veilguard. „Nigdy nie były mocną stroną BioWare”

Przedpremierowy materiał z nadchodzącej gry Dragon Age: Straż Zasłony nie porwał graczy. Choć seria zawsze stawiała na fabułę, to w 2024 roku pewne niedociągnięcia trudno już usprawiedliwić.

cooldown.pl

Danuta Repelowicz

Fanów Dragon Age zaniepokoił poziom animacji w Veilguard. „Nigdy nie były mocną stroną BioWare”, źródło grafiki: BioWare.
Fanów Dragon Age zaniepokoił poziom animacji w Veilguard. „Nigdy nie były mocną stroną BioWare” Źródło: BioWare.

Ostatnio IGN opublikował ekskluzywny materiał z nadchodzącej gry Dragon Age: Straż Zasłony, na którą czekał każdy szanujący się fan serii. Internauci nie zostawili jednak suchej nitki na twórcach. W komentarzach pod filmem pojawiło się mnóstwo krytycznych głosów na temat animacji i projektów widocznych postaci, ale to nic w porównaniu z dyskusją na subreddicie gry.

Jeden z użytkowników Reddita zwrócił uwagę na problematyczne szczegóły w filmie – od braku synchronizacji ruchu ust z dialogami, przez pozbawione wyrazu spojrzenia, po nienaturalne animacje postaci w spoczynku. Chociaż według niego sytuacja nie była aż tak dramatyczna, jak w Mass Effect: Andromeda, to animacje wciąż wypadły blado na tle takich gier jak Baldur’s Gate 3 czy produkcji od CD Projekt RED.

Manekiny z przekrzywionymi oczami

Fan argumentuje, że w RPG-ach skupiających się na fabule i postaciach animacje twarzy są kluczowe dla immersji i interakcji z bohaterami. "Jeśli moi towarzysze wyglądają jak manekiny z przekrzywionymi oczami, przestaje mi się chcieć z nimi rozmawiać" – dobitnie podkreślił autor. Wielu fanów podzieliło te odczucia, ale krytyka nie ograniczała się tylko do twarzy.

Pojawiły się też głosy niezadowolenia z użycia silnika Frostbite, który według innych fanów nigdy nie był idealnym wyborem dla Dragon Age i zawsze ograniczał możliwości ekspresji postaci. Niektórzy z kolei zauważają różnicę pomiędzy gameplayem i trailerem – podejrzewają, że do wykonania zwiastuna użyto motion capture, by lepiej się prezentował. To doprowadziło jednak tylko do zawiedzionych oczekiwań.

Oberwało się także studiu BioWare i całej społeczności fanów Dragon Age. Głosy krytyki pod ich adresem to nie nowość, a narzekania graczy na realizm ich postaci to sprawa, która ciągnie się od co najmniej dziesięciu lat. Zdaniem autora posta, pozostali fani nie skupiają się na tym aspekcie gry wystarczająco mocno, by przekonać twórców do zmiany podejścia.

Motion capture nowym standardem

Chociaż drogi, motion capture jest bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem w gamedevie. Nie tylko pozwala na przeniesienie realistycznych ruchów aktorów do postaci w grze, ale także rejestruje najmniejsze detale co dodatkowo dodaje postaciom realizmu. Studio Larian użyło tej technologii do animacji niemal każdej postaci w Baldur’s Gate 3 i tym samym ustawiło poprzeczkę bardzo wysoko dla późniejszych gier z kręgu cRPG.

Gracze naturalnie zaczęli porównywać nadchodzącego Dragon Age do zeszłorocznego hitu, co daje ciekawy obraz nowego zjawiska – motion capture jest już postrzegane jak nowy standard w dużych grach fabularnych, a możliwości ekspresji za pomocą tej techniki zdradzają jej ogromny potencjał. Ona sama zaś rozwija się w szalonym tempie.

Fani Baldur’s Gate 3 i Dragon Age to w większości ta sama grupa odbiorców. Widać to w komentarzach; sprawia to też, że oczekiwania wobec Straży Zasłony są ogromne. Porównania nie wypadają na korzyść, ale nie zapominajmy, że pokazane materiały są przedpremierowe.

Być może gra nas jeszcze zaskoczy – jeśli nie w kwestii grafiki, to pod względem fabuły. Wygląda jednak na to, że motion capture stał się nowym standardem w gamedevie i twórcy będą się musieli jakoś dostosować do tej zmiany w branży, niezależnie od posiadanego budżetu i wizji artystycznej.

  • Różności
Podobało się?

0

Danuta Repelowicz

Autor: Danuta Repelowicz

Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl