Premiera Life is Strange: Double Exposure nie pomogła. Studio Deck Nine zmuszone było do przeprowadzenia już drugich w tym roku zwolnień.
2024 rok upływa pod znakiem zwolnień w branży gier. Jednym z przykładów jest studio Deck Nine Games, znane głównie z Life is Strange: Before the Storm, Life is Strange: True Colors oraz tegorocznego Life is Strange: Double Exposure.
Dzisiaj ze smutkiem przekazujemy wiadomość, że zmuszeni zostaliśmy pożegnać się z częścią naszych utalentowanych pracowników. Była to niezwykle trudna decyzja, odzwierciedlająca wyzwania, przed jakimi stoi wiele firm w naszej branży.
To już drugie zwolnienia w Deck Nine Games w tym roku. Wiadomo, że w lutym 2024 r. załoga studia zmniejszyła się o 20%. Z kolei w 2023 roku z pracą w firmie pożegnało się 30 osób. Deweloper od dłuższego czasu ma więc problemy finansowe i premiera Life is Strange: Double Exposure nie była w stanie tego zmienić.
Life is Strange: Double Exposure zadebiutowało 29 października tego roku na PC oraz konsolach Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5. Trzy tygodnie później ukazała się wersja na Nintendo Switch. Gra nie oferuje polskiej wersji językowej.
Odbiór gry na Steamie był mieszany – w serwisie Valve tylko 69% recenzji użytkowników chwali Life is Strange: Double Exposure. Dla porównania w przypadku Life is Strange: True Colors jest to 88%, a Life is Strange: Before the Storm – 93%.
Przypomnijmy, że to Deck Nine Games sprawuje obecnie pieczę nad tą serią. Jej ojcowie, czyli ludzie ze studia Don't Nod, pożegnali się z marką po wydanym w 2018 r. Life is Strange 2. Drugi z tych zespołów również nie radzi sobie ostatnio zbyt dobrze – firma zmuszona została do zwolnienia części pracowników i skasowania dwóch projektów.
Data wydania: 29 października 2024
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.