Kampanię Battlefielda 6 zainspirowały popularne hollywoodzkie produkcje. Motywem przewodnim są „utalentowani, ale zwykli ludzie postawieni w niezwykłych sytuacjach”
Twórcy Battlefielda 6 uchylili rąbka tajemnicy na temat kampanii fabularnej. Jak przyznali, inspirację znaleźli w serialu Lioness oraz filmie Civil War, ale nie tylko.

Battlefield 6 (lub Battlefield 7, bo tak niektórzy nazywają grę) zostanie oficjalnie zaprezentowany już tego lata. Spora część graczy ostrzy sobie zęby przede wszystkim na tryb multiplayer, ale produkcja zaoferuje także kampanię fabularną. Teraz twórcy uchylili na jej temat rąbka tajemnicy.
Inspiracja filmami
Podczas rozmowy z serwisem Inverse dyrektor kreatywny z EA Motive, Roman Campos-Oriola, przekazał, że kampania nowego Battlefielda została częściowo zainspirowana serialem Lioness. Jest to szpiegowski thriller opowiadający historię szefa tajnych operacji CIA w wojnie z terroryzmem.
Z kolei starszy producent Philippe Ducharme powiedział, że bardzo podobał mu się film Civil War w reżyserii Alexa Garlanda. Opowiada on o grupie dziennikarzy, którzy w ogarniętej chaosem wojny domowej USA próbują przedostać się Waszyngtonu, będącego centrum wydarzeń.
Film jest dobrym odniesieniem co do niektórych rzeczy, które promujemy [w grze – dop. red.].
Z wypowiedzi Romana Caposa-Orioli wynika, że historia Battlefielda 6 mocno skupi się na jednostkach. Konkretniej na zwykłych ludziach, którzy postawieni zostali w niecodziennych, trudnych sytuacjach.
Element, którym jesteśmy naprawdę zainteresowani, to koncepcja utalentowanych, ale zwykłych ludzi w niezwykłych sytuacjach. Tworzy to bardzo interesującą dynamikę pod względem relacji z innymi ludźmi. To są elementy, które chcemy uchwycić w trybie dla jednego gracza.
Doświadczenie z Dead Space Remake
EA Motive odpowiedzialne jest m.in. za ciepło przyjęty Dead Space Remake z 2023 roku. Survival horror mocno różni się od serii Battlefield, co przyznał również Ducharme, ale twórcy chcą wykorzystać doświadczenie zdobyte w ramach pracy nad tamtym tytułem.
Przy pracy nad Dead Space dużo rozmawialiśmy o krzywej napięcia – o tym, jak przechodzić od jednego momentu do drugiego, budując wzloty i upadki, żeby utrzymać gracza w napięciu, a nawet trochę bawić się jego oczekiwaniami. Oczywiście w grze takiej jak Battlefield wygląda to zupełnie inaczej. Ale mimo to przenieśliśmy tę mentalność.
Nie znamy jeszcze dokładnej daty premiery Battlefield 6, ale według planów gra zadebiutować ma przed końcem marca przyszłego roku. Po niedawnym opóźnieniu GTA 6, EA jest jeszcze bardziej pewne wybranego przez siebie terminu.
Dodajmy, że nad grą pracuje kilka zespołów – poza EA DICE (nadzór, tryb sieciowy) i EA Motive (kampania fabularna) do produkcji zaangażowano Criterion Games oraz Ripple Effect.
Więcej:Koniec z popularnym trikiem z bombą w CS2. Valve właśnie go znerfiło

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- EA / Electronic Arts
- singleplayer / kampania
- Battlefield (marka)
- strzelanki FPP (FPS)
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
MilornDiester Generał

Takiego Battlefielda w stylu Civil War to bym przyjął.
Zamiast ciągłego wałkowania US vs Rosja (z wyjątkiem na Chiny) byłby pretekst do przeniesienia całości wojny do Stanów i to w dodatku w bardzo kontrowersyjnym settingu.
Oglądając Civil War trochę miało się wrażenie jakby patrzyło się na ekranizację BFa - sprzęt, umundurowanie, sposób walki rozgrywający się na ulicach amerykańskich miast.
Idea współczesnej wojny secesyjnej to byłby strzał w dziesiątkę zarówno pod kątem gameplayu (powrót do współczesności), multi (możliwość umieszczenia map w rzeczywistych miejscach oraz brak podziału na "dobrych" i "złych" w zespołach) oraz ogólnego powrotu do klimatu szeregowego żołnierza w wojnie.
I jeszcze jakby dali kampanię będącą połączeniem Bad Company 2/BF3, w której główną rolę odgrywałby żołnierz wycofany z misji na Bliskim Wschodzie (gdzie dumnie służyłby swojej ojczyźnie) po to by na gwałt zostać wciągniętym w wątpliwą moralnie i politycznie wojnę domową...
Mieliby tu ogromne pole do popisu żeby ta część Battlefielda mocno zapadła wszystkim w pamięć.
LokalnyRzezimieszek Generał
Lioness to akurat fatalna inspiracja.
Ciwil War też najlepszym dziełem nie był, bardzo głupi w wielu miejscach, do tego z jeszcze większą propagandą...
Można zrozumieć że dostaniemy lesbijki żołnierki, a fabuła będzie cisnęła z prezydenta USA który dziwnym trafem będzie przypominać Trumpa.
Gramatura Gier Junior

Ostatnie kampanie w BFach były, lekko mówiąc, średnie i krótkie. Spodziewam się zwrotu w kierunku starszych odsłon i powrót do udanych BFów, ale myślę że o poziomie kampani z Bad Company możemy zapomnieć.
Mqaansla Generał

Kampanię Battlefielda 6 zainspirowały popularne hollywoodzkie produkcje. Motywem przewodnim są „utalentowani, ale zwykli ludzie postawieni w niezwykłych sytuacjach”
Czytam to tak, że chcą pójść dalej niż CoD (pod względem casualizacji przedstawionej rzeczywistości)... czyli... : Lizzo?
baltazar1908 Generał

tytuł sam na to wskazuje że kolejne universal soldiers, jakoś bez szału dla mnie, ale zależy co kto lubi.