futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 12 sierpnia 2021, 09:16

autor: Marcin Nic

JRR Token - nowa kryptowaluta inspirowana Władcą Pierścieni

Na rynku pojawiła się nowa kryptowaluta, która może równie szybko zniknąć. Mowa o JRR Token, która nawiązuje do świata Władcy Pierścieni.

„Jeden Token, który rządzi nimi wszystkimi”. Właśnie takim hasłem twórcy reklamują swoją nową kryptowalutę. Sami przyznacie, że podobieństwo do znanego ze Śródziemia pierścienia jest uderzające. JRR Token oparty jest na Binance Smart Chain. Zgodnie z zapowiedziami twórców, ma on generować zysk za każdym razem, gdy ktoś kupi token. Podczas transakcji nabywca nagradzany jest „tokenitami”, które następnie generują „Jedyny Token”. Zasada jest prosta – im więcej ich posiadasz, tym większe generujesz zyski. Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej, JRR Token można wymienić za pomocą PancakeSwap. Twórcy przygotowali specjalny dokument, w którym można zapoznać się z zasadami działania stworzonej kryptowaluty. Możemy tam między innymi przeczytać, że cała pula kryptowaluty jest wygenerowana od samego początku, więc nie ma konieczności jej „kopania”. Czy jednak gra jest warta świeczki?

Jeden, by wszystkimi rządzić, jeden, by wszystkie odnaleźć, Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać (Źródło: JRR Token).

Pojawienie się kryptowaluty tak mocno nawiązującej do świata wykreowanego przez J.R.R. Tolkiena może spowodować szybką reakcję Tolkien Estate, czyli organizacji chroniącej twórczość autora. Reakcji firmy trzeba się spodziewać, ponieważ nieznani twórcy JRR Tokena „zapożyczyli” sobie design znany z filmowych adaptacji Władcy Pierścieni. Zaznajomieni z trylogią filmową fani na pewno rozpoznają użytą w spocie reklamowym czcionkę czy też motyw muzyczny. Oprócz tego już sama nazwa bazująca na nazwisku pisarza daje sporo do myślenia.

Jak podaje serwis Gizmodo, do promocji nowej kryptowaluty zaangażowany został aktor znany z filmów Petera Jacksona. Billy Boyd, czyli odtwórca roli Pippina, wygłosił za pośrednictwem serwisu Cameo komunikat dotyczący waluty. Oczywiście całość została opłacona przez twórców JRR Tokena, jednak nie każdy oglądający musi o tym wiedzieć. Wiadomość ta spotkała się z negatywnym odzewem i tweet informujący o tym zniknął z oficjalnego profilu waluty. Niezależnie od potencjalnych wyników finansowych nie polecamy inwestowania w ten token, ponieważ w wyniku łamania praw autorskich może on szybko zniknąć.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej