Joker pierwszym filmem z kategorią R, który zarobił miliard dolarów
Joker w reżyserii Todda Phillipsa stał się pierwszym filmem z kategorią „R” w historii, który zarobił miliard dolarów. To czyni produkcję najbardziej dochodowym obrazem dla dorosłych na świecie.

Todd Phillips oraz Joaquin Phoenix nie zatrzymują się w drodze po kolejne rekordy. Kilka dni temu informowaliśmy Was, że ich Joker może pochwalić się największym współczynnikiem wygenerowanych przychodów względem budżetu w historii produkcji komiksowych, a teraz czas na jeszcze większą bombę. Obraz jest pierwszym filmem z kategorią „R” na świecie, który zarobił ponad miliard dolarów. To czyni go naturalnie najbardziej dochodowym filmem „dla dorosłych” w historii, pokonującym w tej kategorii Matrixa: Reaktywację oraz dwie części Deadpoola.
Joker dokonał tego wyczynu w nieco ponad miesiąc od premiery. Przypomnijmy, że produkcja ukazała się w kinach 4 października bieżącego roku. Żeby tego było mało, film Todda Phillipsa może również pochwalić się rekordowym październikowym otwarciem na rynku amerykańskim (w ciągu pierwszych trzech dni zarobił 93,5 mln dolarów). W przypadku pisania kolejnych informacji dotyczących Jokera trudno powstrzymać się od używania górnolotnych słów. Ten film zwyczajnie „rządzi”. Potwierdzają to opinie krytyków, wyniki finansowe i odczucia widzów, którzy dzielą się nimi na wszelkich dostępnych forach.
Ten moment wydaje się idealny, by zadać fundamentalne pytanie. Czy Joker oraz Joaquin Phoenix zasługują na Oscara? Serwis Entertainment Weekly przewiduje, że produkcja znajduje się w gronie dziesięciu tytułów branych pod uwagę w kategorii „Najlepszy film”. Podobnie z odtwórcą głównej roli, którego nazwisko widnieje wśród głównych kandydatów do statuetki za najlepszego aktora. Oczywiście to, jak na razie, tylko przewidywania. Oficjalną listę nominowanych poznamy wkrótce. Skoro Heath Ledger otrzymał nagrodę Akademii (co prawda za postać drugoplanową), to nic nie stoi (poza konkurentami) na przeszkodzie, by dokonał tego Joaquin Phoenix.
Sam film stał się już pewnego rodzaju symbolem walki z panującym porządkiem. Makijaż klauna zagościł na twarzach uczestników protestów w Libanie, Hongkongu czy Chile. Oczywiście nie będziemy wchodzić w tematy polityczne, ale nie można być obojętnym na tak szeroki rozgłos wokół produkcji. Naturalną kolejnością byłoby stworzenie kontynuacji. Z jednej strony Joaquin Phoenix nie ma nic przeciwko, z drugiej jednak trudno wyobrazić sobie sequel bardzo spójnej i zamkniętej historii. Ale kto wie, może za kilka lat?
Film:Joker
premiera: 2019kryminałthrillerdramat
Joker to dramat psychologiczny w reżyserii Todda Philipsa oparty na kultowym superzłoczyńcy z uniwersum DC Comics. Opowiada o Arthurze Flecku, psychicznie chorym komiku z Gotham City powoli popadającym w szaleństwo. Joker to psychologiczny dramat reżyserii Todda Philipsa znanego m.in. z komedii Kac Vegas. Jest oparty na postaci Jokera, superzłoczyńcy z uniwersum DC Comics i arcywroga Batmana. Głównym bohaterem filmu jest Arthur Fleck, ubogi, psychicznie chory komik żyjący w dotkniętym recesją gospodarczą Gotham City. Pogarda ze strony społeczeństwa, brak możliwości rozwiązania swoich mentalnych problemów i traumatyczne wydarzenia z przeszłości popychają Arthura do przemiany w nihilistycznego i psychopatycznego Jokera. W filmie zagrali m.in. Joaquin Phoenix (Arthur Fleck), Robert de Niro (Murray Franklin), Zazie Beetz (Sophie Dumond) i Brett Cullen (Thomas Wayne).
Komentarze czytelników
zanonimizowany1244479 Legionista
Hopkins - racja, więc stój dalej umysłowo w miejscu jak ściana i tak zostań^^
Booster Legionista
Bardzo mnie to cieszy. Jak widać da się zarobić mega hajs, wykreować genialna postać, a sam film nie musi być blockbusterem. Mozna ambitnie i z rozmachem? Oczywiście :P
berial6 Legend

Ludzie nadal uważają, że Joker z tego filmu to ten sam, co z innego filmu?
To zupełnie inny film, o zupełnie innej postaci. Z resztą, w komiksach Joker też przeszedł kilka większych przemian, a w ostatnim czasie nawet się okazało, że Jokerów było kilku.
I
shooter190 Pretorianin

Dla gry aktora odgrywającego tą rolę warto było pójść do kina. Co wykrzesał z tego przeciętnego (niestety niezbyt subtelnego) scenariusza jest niewiarygodne! Może Leather, gdyby żył, mógłby go zagrać lepiej, lecz tylko on. Joaquin Phoenix zasłużył na każdą nagrodę, jaka zostanie mu za ten film przyznana.
Mam nadzieję, że skłoni to producentów do zwiększenia produkcji filmów z kategoria R. Jest nisza dla filmów takich właśnie jak ten Joker, czy dawne Siedem albo Taksówkarz. Może nawet coś pokroju pierwszego Rambo, który był bardziej dramatem wojennego weterana, którego ojczyzna na każdym kroku traktowała jak śmiecia niż rozwałką akcji z wybuchami dla plebsu.
Oby nie było jednak kontynuacji Jokera. Podobno Warner Bros robi przymiarki do kolejnego Batmana i uważam, że będą głupcami, jeśli rolę Jokera przyznają komu innemu.
BTW Całkiem nieźle trzeciorzędną rolę odegrał De Niro. Ciekawe jak będzie wyglądał nadciągający Irlandczyk od Netflixa?
Szmugii Legionista
Byłem na Jokerze w kinie to z 8 osób wyszło podczas seansu. Mam wrażenie, że statystyki takie duże bo część osób nie wiedziało na co idzie. Zobaczyli Jokera i myśleli, że idą na kolejną część Batmana. Ogólnie film bardzo dobry i wywołujący wiele, rzadkich w dzisiejszym kinie emocji.