Jeszcze więcej destrukcji w pełnym demie Unreal Engine 4 z GDC
Deweloperzy silnika Unreal Engine 4 opublikowali pełną wersję dema technologicznego z konferencji GDC 2019, które prezentuje w widowiskowy sposób udoskonalony system zniszczeń i fizyki obiektów. Nowe opcje i możliwości zaprezentowane w klipie mają wkrótce zostać udostępnione producentom gier.
Michał Kułakowski
Kilka dni temu informowaliśmy, że podczas panelu State of Unreal na konferencji GDC 2019 Epic Games pokazało kolejne demo technologiczne rozwijanego przez siebie Unreal Engine 4. Niestety gracze mogli wówczas zobaczyć jedynie jego fragment. Producenci naprawili właśnie ten błąd i udostępnili pełną wersję filmu. Klip o nazwie Chaos, którego akcja rozgrywa się w świecie strzelanki Robo Recall, przedstawia nowy system fizyki obiektów. Zostanie on udostępniony w testowej wersji wraz z aktualizacją silnika o numerze 4.23. Twórcy zapowiadają, że oddadzą wówczas w ręce użytkowników szerokie możliwości i opcje konstruowania wirtualnych światów, pozwalające na osiągnięcie w czasie rzeczywistym efektów zniszczeń porównywalnych z kinowymi superprodukcjami. W filmie widzimy zresztą, jak w widowiskowy sposób równane z ziemią są kolejne budynki oraz inne elementy otoczenia.
Przypomnijmy, że historia Unreal Engine rozpoczęła się ponad 20 lat temu, wraz z pojawieniem się legendarnej strzelanki Unreal. Jego złota era rozpoczęła się w połowie ubiegłej dekady, wraz z debiutem konsol Xbox 360 i PlayStation 3 oraz upowszechnieniem się produkcji multiplatformowych. Od tego czasu silnik trzyma pozycję lidera na rynku i wykorzystywany jest przez deweloperów z całego świata. Są to zarówno największe studia, jak i niewielkie zespoły indie. Unreal Engine 4 został pokazany publicznie po raz pierwszy w 2012 roku.
Więcej:Tim Sweeney uważa, że słaba optymalizacja gier na Unreal Engine 5 to wina deweloperów
Komentarze czytelników
xittam Generał
Był już taki silnik, ale nikt go nie chciał lub nie umiał rozwijać. GeoMod z pierwszego Red Faction. Zabawa był przednia.
zanonimizowany1279081 Pretorianin
Nie jest idealnie, ale i tak wygląda i działa całkiem fajnie. Lepsze to niż totalnie niezniszczalne budynki, czy nawet betonowe murki. Marzy mi się gra z otwartym światem w stylu Just Cause albo GTA z taką fizyką niszczenia. Kto pamięta Mercenaries 2 ten wie o co kaman. Chociaż z drugiej strony mogłoby to w pewnym stopniu przeszkadzać przy dłuższym graniu.
Ciekawe kiedy zrobią coś w kwestii fizyki wody w grach ;)
marcing805 Legend

Z ostatnio wydanych gier, to Uncharted 4 miał imponująca fizykę obiektów. Tam się nawet worki z piaskiem dało ostzelić a worek się kurczył i wysypywały piasek na boki. Świetnie to wyglądało. Ciekawe, co w TLoU2 zademonstrują?
AIDIDPl Legend

Z takimi zniszczeniami i fizyką fajnie byłoby pograć w jakąś współczesną grę o Matrixie.