„Jaki jest sens?” Reżyser pierwszych filmów Harry Potter skrytykował serial od HBO Max
Reżyser pierwszych filmów Harry Potter zastanawiał się nad sensem serialu HBO Max, skoro „wszystko będzie takie samo”.

Trwają prace nad nową ekranizacją powieści o Harrym Potterze. 14 lat po zakończeniu filmowej serii, HBO podjęło się stworzenia serialu na podstawie tej samej historii, by tchnąć w uniwersum nowe życie i stworzyć jeszcze jedną, pełniejszą adaptację, która będzie mogła szerzej przedstawić wydarzenia opisane w książkach.
Sensu w tworzeniu kolejnej ekranizacji poszukuje reżyser pierwszych filmów Harry Potter, który nadał filmowej serii kształt – Chris Columbus. Filmowiec wcześniej z jednej strony zazdrościł twórcom produkcji HBO Max tego, że mają do dyspozycji więcej czasu, co pozwoli im wykorzystać więcej elementów z książek. Z drugiej strony znalazł powód, aby skrytykować serial Harry Potter.
Columbus podczas wywiadu dla podcastu The Rest Is Entertainment wyznał, że po zobaczeniu Nicka Frosta w kostiumie Hagrida, zastanawiał się nad sensem nadchodzącego serialu, skoro ma to być ponownie to samo. Nadal jest jednak ciekawy tego, jak nowi twórcy ugryzą serię o Harrym Potterze.
Oglądam te zdjęcia... i widzę, że ma na sobie dokładnie ten sam kostium, który zaprojektowaliśmy dla Hagrida. Część mnie pomyślała: jaki jest sens? Myślałem, że wszystko będzie inne, ale jest prawie tak samo. Wszystko będzie takie samo. Jest to dla mnie bardzo pochlebne, ponieważ myślę sobie: to jest dokładnie ten kostium Hagrida, który zaprojektowaliśmy. Część tego jest naprawdę ekscytująca, więc nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co z tym zrobią. Część tego jest jak deja vu.
Podobieństwo kostiumów w dużej mierze wynika z tego, że oba są zgodne z tym, co opisano w książkach Harry Potter. W sytuacji, gdy jedna i druga adaptacja stara się być zgodna z materiałem źródłowym, trudno o wielkie różnice. Filmy oczywiście również mogą mieć pewien wpływ na kształt serialu, w końcu to one odpowiadają za to, jak wiele osób widzi świat Harry’ego Pottera. Pewne inspiracje mogą być nieuniknione. Ale już wiemy, że nie wszystkie kostiumy będą tak podobne, przykładowo inaczej niż w filmach zostaną przedstawieni Dursleyowie.
Poza tym, jak sam Columbus zauważył, produkcja HBO Max ma do wykorzystania większy zakres czasu, gdyż będzie to około 10-godzinny sezon na jedną książkę, a nie 2,5 godzinny film, więc największe różnice zobaczymy przede wszystkim po stronie fabuły.
Chris Columbus pożegnał się z uniwersum Harry’ego Pottera już przed laty i jak wyznał, nie zamierza do niego wracać, ale za to już teraz na Netfliksie możemy zobaczyć jego nowy film kryminalny z gwiazdorską obsadą.