Jak na sprzedaży cheatów zarabia się miliony? O "czarnym rynku" DayZ opowiada członek Bohemia Interactive

Podczas konferencji GDC Eugen Harton, deweloper studia Bohemia Interactive, opowiedział o walce z handlem cheatami w grze DayZ oraz o tym, jak wielkie pieniądze wiążą się z takimi transakcjami.

Jakub Mirowski

Od lat gracze znajdują coraz to nowe sposoby na zarabianie na swoim hobby. O ile jednak większość z nich ogranicza się do prób rozkręcenia własnego kanału na YouTube czy wejścia w świat profesjonalnego e-sportu, są też tacy, którzy wybierają drogę… kryminalną. Podczas konferencji GDC Eugen Harton, członek czeskiego studia Bohemia Interactive, opowiedział o wysiłkach firmy w walce z nielegalną sprzedażą cheatów do DayZ.

Walka Bohemia Interactive z oszustami to żmudna praca, ale żadna ze stron nie ma zamiaru się poddawać. - Jak na sprzedaży cheatów zarabia się miliony? O "czarnym rynku" DayZ opowiada członek Bohemia Interactive - wiadomość - 2016-03-20
Walka Bohemia Interactive z oszustami to żmudna praca, ale żadna ze stron nie ma zamiaru się poddawać.

Mowa tutaj o takich kodach, które umożliwiają użytkownikowi dostęp do konsoli debugowania i pozwalają np. na zabicie każdego gracza na serwerze jednym kliknięciem. Dla wielu osób sprzedaż takich cheatów to sposób na stały napływ funduszy: niektóre transakcje sięgają nawet 500 dolarów. W większości przypadków jednak oszukujące osoby decydują się na comiesięczną „subskrypcję”, sięgającą 25 dolarów. Harton mówił, że praktyka ta nie ogranicza się tylko do DayZ i za podobną cenę można też dostać cheaty do Counter-Strike: Global Offensive czy The Division. Deweloperzy próbują oczywiście wyeliminować ten „czarny rynek”, i to nie tylko z tak oczywistego powodu, jak promowanie uczciwej rozgrywki w swojej produkcji. Używanie konsoli wpływa też bowiem negatywnie na stabilność serwerów – zarówno prywatnych, jak i publicznych.

Walka z tym „przestępczym marginesem” świata gier sieciowych nie jest jednak prosta. Nie wystarczy bowiem wejść na dany serwer i poczekać, aż ktoś wykorzysta swoją niesprawiedliwą przewagę. „Aby zobaczyć oszustwa w społecznościach graczy z Rosji czy Chin, musieliśmy wręcz wymyślać sobie fałszywą tożsamość obywatela tych krajów” - mówił Harton - „Z kolei aby kupić cheaty od osób stamtąd, prowadziliśmy rozmowy przez Skype”. Ta ostrożność nie może dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że handel kodami to lukratywny biznes: niektórzy sprzedawcy zarabiają na nich nawet do 1,25 miliona dolarów rocznie!

Problem sprzedaży cheatów nie dotyczy bynajmniej wyłącznie Bohemia Interactive i DayZ. - Jak na sprzedaży cheatów zarabia się miliony? O "czarnym rynku" DayZ opowiada członek Bohemia Interactive - wiadomość - 2016-03-20
Problem sprzedaży cheatów nie dotyczy bynajmniej wyłącznie Bohemia Interactive i DayZ.

Te ogromne sumy sprawiły też, że Harton – jedna z głównych postaci w Bohemia Interactive, zajmujących się eliminowaniem czarnego rynku w DayZ – stał się wrogiem publicznym numer jeden tych, którzy na takich transakcjach zarabiają krocie. „Cheaterzy znaleźli mnie i grozili mi śmiercią” - twierdził deweloper. Najbardziej szokująca sytuacja miała miejsce w zeszłym roku, kiedy to jeden z oszustów rozpoczął kampanię crowdfundingową, której celem było dotarcie na tegoroczne GDC i „spotkanie się” w cztery oczy z Hartonem., Na szczęście zbierająca pieniądze osoba otrzymała zaledwie 300 dolarów z planowanych 10 tysięcy.

Plaga cheatów dotyka tak prywatne, jak i publiczne serwery. - Jak na sprzedaży cheatów zarabia się miliony? O "czarnym rynku" DayZ opowiada członek Bohemia Interactive - wiadomość - 2016-03-20
Plaga cheatów dotyka tak prywatne, jak i publiczne serwery.

Problem jednak w tym, że choć działania deweloperów przynoszą pewne efekty, do pełnego sukcesu jeszcze daleko. W zeszłym roku podczas europejskiego GDC Eugen Harton przedstawił prezentację na ten sam temat, i najwidoczniej przez ostatnie dwanaście miesięcy zmieniło się tak naprawdę niewiele. Miejmy nadzieję, że w 2017 roku problem stanie się już tylko przykrym wspomnieniem.

  1. Oficjalna strona internetowa firmy Bohemia Interactive
  2. Oszukiwanie w grach – cheaty, wallhacki i doping
DayZ

DayZ

PC PlayStation Xbox
po premierze

Data wydania: 13 grudnia 2018

Informacje o Grze
6.4

Gracze

7.8

Steam

4.1

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

1

Jakub Mirowski

Autor: Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob
27

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Gry MMO
2016-03-19
15:52

Bezi2598 Legend

baksleszek24
Mylisz się. Są cheaterzy. Na xboxie 360 miałem kilka spotkań z nimi. Najczęściej trzeba mieć przerobioną konsolę. I nie, nie mają bana na multi przerobione konsole. W ostatniej grze w której widziałem cheatera było GTA Online.

Zresztą cheaterzy nie są dużym problemem. Jak napotkasz to po prostu zmieniasz serwer/mapkę/party w zależności od gry.

Komentarz: Bezi2598
2016-03-19
16:27

Pafun Konsul

Pafun

Nie ma cheatów na konsole??? Daj spokój chłopie i nie bądź naiwny.
Proszę bardzo, pierwszy z brzegu filmik z YT jak gość ma GodMode w grze SW: Battlefront na PS4 https://www.youtube.com/watch?v=ApVQWGq_3Js

Komentarz: Pafun
2016-03-19
16:49

Sebo1020 Senator

Komentarz: Sebo1020
2016-03-19
19:36

StabbingWestward Konsul

StabbingWestward

Problemy multikowców. Singlowy beton pozdrawia :) ew tylko coop z przyjacielem.

Komentarz: StabbingWestward
2016-03-20
11:24

aope Legend

aope

Na konsolach oczywiście też są oszuści, ale wymaga to podłączenia do konsoli najczęściej specjalnie spreparowanego pendrive, co byłoby proste do wykrycia jeśli M$ i $ONY by się chciało. Ale raz, że cheaty na konsole z racji tego, ze kupuje się urządzenie, które musi dojść pocztą/kurierem/cokolwiek są bardzo drogie a całość grozi bolesnym banem, dwa - cheaty na konsolach to i tak w stosunku do cheatów na PC taki margines, że w zasadzie nie warto sobie tym nawet głowy zawracać, w ogóle nie ma co tego porównywać, trafienie na serwer z oszustem na konsoli to niemalże jak święto, podczas gdy na pc to raczej chleb powszedni. To jak z wirusami na linuksa - niby jakieś są, ale 99 proc. użytkowników i tak nigdy ich nie doświadczy, ba, nawet nie będzie wiedzieć o ich istnieniu.

Komentarz: aope

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl