Intel wygrywa z Unią Europejską. Firma otrzymała ponad 2 miliardy złotych zwrotu odsetek
Intel jednak nie naruszył prawa antymonopolowego. W związku z tym Unia Europejska wypłaciła firmie ponad 2 miliardy złotych z tytułu zwrotu odsetek od zapłaconej kary.

Intel ostatnio nie ma najlepszej passy. Wadliwe procesory czy zmiany na najwyższych szczeblach władzy, to największe problemy amerykańskiego giganta. Jak się jednak okazuje, firma ma też odrobinę szczęścia. Unia Europejska musiała jej bowiem oddać 536 milionów dolarów (ok. 2,175 miliarda zł). Wszystko przez prawa antymonopolowe.
Intel nie złamał praw antymonopolowych
Cała historia sięga naprawdę zamierzchłych czasów. Chodzi bowiem o wyrok Komisji Europejskiej w sprawie praktyk stosowanych przez Intela w latach 2002 – 2007. Przedsiębiorstwo miało zachęcać do wyboru swoich produktów, stosując rabaty cenowe. W związku ze stwierdzonym naruszeniem prawa antymonopolowego, KE nałożyło na amerykańskiego giganta karę w wysokości 1,1 miliarda dolarów.
W 21014 roku Intel złożył odwołanie i czekał na ostateczne rozwiązanie przez osiem lat. Ostatecznie jednak w 2022 roku wyrok został podważony przez Sąd Unii Europejskiej. Z racji stwierdzenia błędów w analizach dokonanych przez Komisję Europejską oraz niewystarczającego udokumentowania rzekomych naruszeń, ostatecznie karę zmniejszono do 386 mln.
Po wyroku unieważniającym pierwotny wyrok, Intel zażądał zwrotu odsetek, od zapłaconej kwoty. Jak się okazuje, udało im się odzyskać pieniądze. Teresa Ribera, szefowa urzędu antymonopolowego UE, poinformowała, że wypłata została dokonana. Oznacza to, że na konto amerykańskiego giganta znalazły się 536 miliony dolarów.
Sprawa ta pokazuje, że nie wszystkie kary nałożone przez UE są w pełni słuszne. Urzędnikom zdarza się popełnić błędy, które mogą kosztować firmy ogromne pieniądze. To co jednak rzuca się w oczy, to ilość czasu, jaka była potrzebna do zakończenia sprawy.