Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 kwietnia 2023, 19:00

House Flipper z pierwszym darmowym weekendem na „cześć” dodatku Farm

Rozpoczął się pierwszy darmowy weekend z grą House Flipper. Polscy twórcy zachęcają do sprawdzenia „podstawki” przed premierą nadchodzącego dodatku.

Źródło fot. Frozen District.
i

Z okazji zbliżającej się premiery DLC Farm do gry House Flipper jej twórcy – nasze rodzime studio Frozen District – postanowili zorganizować pierwszy darmowy weekend ze swoim dziełem. Od dziś od godziny 19:00 do tejże 10 kwietnia (poniedziałek) możecie przetestować „podstawkę” na Steamie za darmo.

House Flipper na Steamie

Aby pobrać grę, musicie oczywiście posiadać konto Steam. Po zalogowaniu się na nie kliknijcie w powyższy przycisk, a następnie uruchomcie ściąganie. Nie potrwa ono długo, gdyż tytuł zajmuje na dysku ok. 6 GB.

Czy House Flippera da się przejść? Tak – gra oferuje kilkanaście zleceń fabularnych (zostały one opisane w naszym poradniku). Aby je zrealizować, musimy odnowić wskazane domy tak, aby nadawały się do użytku.

Ukończenie wszystkich misji zajmuje średnio od 12 do 18 godzin (via HowLongToBeat.com). Jeśli Wam na tym zależy, możecie więc przejść całą grę podczas darmowego weekendu. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby zignorować fabułę i oddać się własnym fantazjom w trybie swobodnym.

Premierę wspomnianego na początku wiadomości DLC Farm zaplanowano na 13 kwietnia. Jego szczegółowy opis znajdziecie tutaj bądź w naszej Encyklopedii Gier.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej