Half-Life: Alyx bez VR - mod wygląda coraz lepiej
Granie w Half-Life: Alyx bez gogli VR w okolicach premiery było możliwe, ale pozostawiało wiele do życzenia. Moderzy nie zaprzestali jednak prac i obecnie wygląda to całkiem nieźle.

Granie w Half-Life: Alyx na klawiaturze i myszy nigdy nie będzie idealne – tytuł został zaprojektowany z myślą o wirtualnej rzeczywistości i dopiero po założeniu na głowę gogli VR pokazuje swój pełen potencjał. Nie wszyscy fani serii mogą sobie jednak pozwolić na zakup takiego sprzętu, więc ich jedynym ratunkiem pozostają mody. Jeden z nich, No VR Mod – nad którym prace trwają od około roku – pozwoli doświadczyć Alyx na zwykłych monitorach, a choć jego twórcy, użytkownikowi YouTube’a o ksywce SoMNst, nigdy nie uda się oddać pełni wrażeń płynących z grania w goglach, jego praca już teraz przyniosła interesujące efekty.
Powyższy materiał prezentuje głównie ostatnie zmiany: nowy model widoku, dodane animacje, poprawioną kamerę w czasie strzelania czy wizualną sygnalizację otrzymywanych obrażeń. Twórca modyfikacji dołożył również starań, aby postacie w grze poruszały się w wiarygodny sposób, m.in. wyważył prędkość ruchu naszej bohaterki podczas skradania oraz zmniejszył jej szybkość, gdy celuje w dół. Zmienione zostały także zachowania przeciwników – zombie biegają zamiast chodzić i atakują nas bardziej agresywnie, podobnie paskudne głowokraby. Inną zmianą na plus jest wyświetlanie celownika (kropki) tylko wtedy, gdy schowamy broń i będziemy posługiwać się rękawicami grawitacyjnymi.
No VR Mod nie jest jeszcze dostępny, gdyź jego twórca wciąż pracuje nad kolejnymi usprawnieniami. Jako następne mają zostać pokazane stacje do craftingu, które rzekomo już działają, ale wciąż wymagają poprawek… trochę jak cały ten mod. Nie zrozumcie mnie źle, to jedna z najlepszych alternatyw (obok chociażby FakeVR Mod, który już teraz pozwala na ukończenie całej gry) dla tych, którzy samodzielnie będą chcieli poznać historię Alyx Vance bez kupowania dodatkowego sprzętu, ale do wrażeń płynących z zabawy w goglach VR wciąż daleka droga. Zwłaszcza że największą radochę w nowym Half-Life sprawia unikatowa interakcja z przedmiotami, która bez Oculus Questa 2 czy Valve Index niewiele różni się od tego, co znamy z innych gier. Niemniej warto śledzić rozwój No VR Mod – na kanale twórcy w serwisie YouTube lub tutaj.
- Oficjalna strona Half-Life: Alyx
- Recenzja Half-Life: Alyx – najlepsza gra, w którą nigdy nie zagracie

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
Komentarze czytelników
Harry M Legend

Fajna sprawa - z jednej strony chciałbym grę poznać w "oryginalnej" wersji, ale z drugiej strony słabo mi się widzi kupno VRa (i od razu wymagałoby to lepszej karty graficznej w moim PCcie) dla zaledwie kilku gier jakie mam na oku.
Chętnie poznam fabułę Alyx, więc pewnie jak będzie możliwość, ogram całość w wersji non-VR, a może kiedyś w przyszłości ogram także w goglach.
WolfDale Legend

No i gitara, niech jeszcze trochę poprawią i Valve zarobi. Chętnie zwiedzę nowe lokacje i poznam kolejną część układanki.
A.l.e.X Legend

Wiedźmin - mając Pimaxa 8KX mogę się tylko roześmiać jak ktoś pisze o słabej grafice. Pomiędzy Pimaxem 8KX a Indexem jest przysłowiowa przepaść a już na Indexie gry wyglądają świetnie.
Rozdzielczość natywna na Pimaxach 8KX to 3840x2160 na każde oko więc właściwie mamy w def. 7680x2160 przy fov. 200 co powoduje że jesteś w grze jak nigdy. Dodatkowo są b. wygodne można nawet grać w okularach i lekkie. Są o klasę lepiej wykonane niż Indexy mimo że niestety system dźwięku nie jest zintegrowany (te co jest wbudowane to przy Indexach to śmiech). Same Pimaxy pracują przy kontrolerach od Valve Index.
Sam gram przy 150% SS co daje rozdzielczość na poziomie : 11520 x 3240 / każdy detal jest tak ostry jak brzytwa niestety nawet dwie 3090 ledwo czasem zipą ale jak to wygląda to $@#$$@!!
Chciałbym abyście wypowiadając się o czymś o czym nie macie pojęcia jednak spróbowali czasem takiego VR. A tym czasem może porozmawiajmy o konstrukcji silników w Falconie 9.
A.l.e.X Legend

Granie w takie gry w których nie tylko skala ma znaczenie 1:1 co manipulacje rękami przedmiotów itd. / tego w żaden sposób nie da się przenieść na płaski ekran. Gier VR jest cała masa jak ktoś pisze dla jedne gry to właściwie jest "totalnym ignorantem aby nie napisać mocniej" mając mój wątek o grach VR na golu gdzie lista sięga już z 100 pozycji gier dla których warto mieć VR.
Slasher11 Legend

Smieszni sa ci narzekacze na ceny zestawow VR. Prawdziwy koszt to cena komputera, jak juz go masz, to mozesz pojsc po taniosci (rift s za 349 eur ze swiadomoscia ze nie da sie sprzedac) i miec wciaz mase funu. Druga sprawa to jak kogos stac na kompa (pi razy drzwi 7k za cos sensownego liczac po msrp) to i stac na VR