Assassin's Creed: Valhalla - Dawn of Ragnarok wygrało pierwszą w historii nagrodę Grammy w kategorii najlepszej muzyki z gier. Podczas gali miał miejsce zabawny incydent.
Wczoraj wieczorem odbyła się gala Grammy, na której przyznano nagrody dla najlepszych produkcji muzycznych. W kategorii muzyki z gier wygrał soundtrack z dodatku Assassin's Creed: Valhalla – Dawn of Ragnarok, którego kompozytorką jest Stephanie Economou. Podczas ujawniania zwycięzcy w tej kategorii doszło do zabawnej sytuacji – prezenter miał wyraźne problemy z wymówieniem nazwy gry.
Warto wspomnieć, że nagrody w tej kategorii przyznawano po raz pierwszy. Wcześniej gry były nominowane do nagród Grammy, a kultowy już utwór Baba Yetu z Sid Meier’s Civilization IV zdobył nawet statuetkę w 2011 roku, ale do tej pory muzyka z gier rywalizowała z innymi mediami w różnych kategoriach. Dopiero teraz gry doczekały się własnej.
Poza Stephanie Economou do nagrody Grammy za najlepszą muzykę w grach nominowani byli:
Warto wspomnieć, że muzykę do podstawowej wersji Assassin's Creed: Valhalla skomponował Jasper Kyd. Stephanie Economou odpowiedzialna była za soundtracki z dodatków Oblężenie Paryża oraz Świt Ragnaroku.
Dla kompozytorki te DLC były debiutem w branży gier. Wcześniej tworzyła muzykę do seriali telewizyjnych (m.in. Jupiter’s Legacy) oraz pomagała przy produkcji soundtracków z takich filmów, jak Mulan, The Meg, The Equalizer 2 czy The Martian.
Przypomnijmy, że Dawn of Ragnarok to trzeci i ostatni dodatek do Assassin's Creed: Valhalla. Rozszerzenie ukazało się w maju ubiegłego roku na PC oraz konsolach Xbox One, PlayStation 4, Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5.
Więcej:Anno 117 nie ma klasycznego finału. Zakończenie kampanii może wam umknąć
GRYOnline
Gracze
Steam
7

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.