Głos Białego Wilka kibicuje Ciri w Wiedźminie 4. „Nie możecie mieć Geralta w każdej grze”
Aktor znany z roli Geralta w angielskiej lokalizacji serii Wiedźmin cieszy się, że Ciri będzie główną bohaterką czwartej części. Zdaniem Douga Cockle'a wraz z nową protagonistką CD Projekt Red pokaże inną stronę bogatego uniwersum.

Od grudnia zeszłego roku i pamiętnej gali The Game Awards 2024 wiemy, że pierwsze skrzypce w Wiedźminie 4 będzie grała Ciri. Choć od ogłoszenia tej informacji minęło kilka miesięcy, wielu fanów cyklu nadal nie może się z nią pogodzić. Głos w tej sprawie postanowił zabrać Doug Cockle – aktor znany z roli Geralta w angielskiej wersji gier mocno kibicuje nowej protagonistce cyklu. Artysta postanowił odpowiedzieć na komentarz, w którym nazwano wybór Ciri jako protagonistki przejawem „woke”.
To fajna postać z Wiedźmina i zamierzają się na niej skupić. Uważam, że to świetnie. Nie możecie mieć Geralta w każdej grze ad nauseum [łacińskie: do znudzenia – pod. red.] w nieskończoność. – stwierdził Doug Cockle w filmie udostępnionym w serwisie YouTube na kanale Fall Damage.
Aktor podkreślił, że podróż Białego Wilka zakończyła się wraz z finałem dodatku Krew i wino. Na odkrycie wciąż czeka jednak bogaty świat, którego twórcy nie byli w stanie pokazać, póki fabuła skupiona była na Geralcie. O swojej opinii wspomniał przy okazji nagrania z jego reakcjami na memy poświęcone grom z cyklu Wiedźmin.
Świętujcie Ciri, ja świętuję to, że jest protagonistką. [...] Jeśli myślicie, że to jest „woke”, przeczytajcie te cholerne książki. Po pierwsze są dobre. Po drugie, nie będziecie już więcej sądzić, że to jest „woke”.
Wypowiedź Douga Cockle’a wpisuje się w słowa producentów z CD Projekt Red, zdaniem których Ciri zasłużyła na własną historię. Choć zmiana protagonistki budzi wątpliwości części fanów, twórcy przekonują, że jest ona bardzo dobrze umotywowana. Na zdradzenie szczegółów fabuły Wiedźmina 4 jest jednak zdecydowanie za wcześnie.

- action RPG
- CD Projekt RED
- polskie gry
- Wiedźmin (marka)
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
PawKowal Konsul
To chyba przeoczyłem jak w tym jednym zakończeniu przechodzi mutacje. Pokażesz konkretnie kiedy to się stało?
I nie, nie ma sensu. Jej moce starszej krwi robią z niej jedną najmocniejszych postaci w uniwersum, a tutaj miałaby to porzucić, żeby zostać jakimś podrzędnym Wiedzminem..
Nie wspominajac, ze doroslni nie zostaja wiedzminami.. ani kobiety, bo ich szanse na przezycie sa znacznie mniejsze niz dzieci-chlopcow, a juz u nich ta szansa na przezycie to 30%.
A argument "bo to jej marzenie" etc jest zwyczajnie idiotyczny. Ciri musialaby być zwyczajnie głupia i małostkowa.
Shadoukira Generał

Potrafię to zrozumieć, ale w takich kwestiach warto być szczerym, także przed samym sobą, zamiast kryć się za maską fałszywego obiektywizmu
Przecież ja ani razu nie użyłem słowa obiektywizm w moich wypowiedziach... więc nie wiem czemu tak się tego czepiłeś? Już nawet w mojej pierwszej wypowiedzi napisałem, że: "Mnie osobiście po prostu nie pasuje Ciri jako główna bohaterka i nie mam ochoty nią grać"
Tak, Ciri mi po prostu nie odpowiada do roli Wiedźmina i koniec kropka. Nie mam ochoty nią grać i nie wyobrażam sobie, że granie nią będzie tak samo fajne i ciekawe jak granie Geraltem. To wszystko są moje osobiste preferencje. Nawet w książkach nie przepadałem za wątkiem Ciri i zawsze czekałem na akcję z Geraltem.
Bo to jedyna rozsądna opcja poza samym Geraltem.
Czy to nie jest to samo co u mnie? Czyli znowu tobie po prostu Ciri odpowiada jako naturalna kontynuacja tej serii? Ty też zdajesz się mówic jakby to była prawda obiektywna.
Żadna inna postać tutaj po prostu nie pasuje.
Nie zgadzam się.
Jasne, customowy wiedźmin byłby fajny, ale to wiele dodatkowej roboty od strony developmentu. Poza tym gra musiałaby być pre-quelem (najpewniej z czasów nauki Vesemira lub jeszcze wcześniejszych), ale przez to CDP straciłby oparcie w materiale źródłowym z książek i musiałby opracować wszystko sam, a to trochę bez sensu przy tworzeniu mimo wszystko adaptacji
Czyli nikt inny się nie nadaje, bo po prostu CDPR miałby przez to więcej roboty niż przy Ciri? Jak dla mnie to żaden argument. Ja to widzę z innej strony, gdybyśmy dostali np. prequel to CDPR miałby dzięki temu bardzo dużą swobodę twórczą. Nadal wszystko znalazło by swoje oparcie w świecie stworzonym przez Sapkowskiego, czyli dostalibyśmy świat dark fantasy z arturiańskimi i słowańskimi nalecialościami. Nawet niektóre postaci z książek nadal dałoby się spotkać, bo przecież postacie w tym świecie potrafią żyć bardzo długo, pytanie tylko jak daleko byśmy się cofnęli.
w końcu chłop ma bagatela 100 lat na karku
Tu taka mała dygresja. Zgodnie z najnowszą książką Sapkowskiego Geralt w chwili śmierci miał 57 lat.
Jak najbardziej może zdobywać serca niewiast
Nie pasuje mi to do Ciri. Znaczy tak zgodnie z książką Ciri wlaściwie była biseksualna, bo czuła pociąg do obu płci, ale jednocześnie nie była postacią, która skakałaby z kwiatka na kwiatek. Dodatkowo nie mam ochoty grajac jako kobieta podrywać innych facetów czy nawet inne kobiety, nie moje klimaty.
Jak dla mnie twoje argumenty odnośnie grania jako Ciri też nie mają mocnych podstaw. Raczej wygląda to podobnie jak u mnie, czyli tobie Ciri po prostu nie przeszkadza lub nawet odpowiada na nową bohaterkę. I ok też nie mam z tym problemu. Jednak jak dla mnie nowy "Wiedźmin" to już nie jest gra, w którą mam ochotę zagrać.
claudespeed18 Legend

A bez Ciri dałoby też radę? Może tak kolejny WIedźmin z zupełnie innymi bohaterami. Lub jakiś podopieczny Ciri i kobita tylko w tle jak teraz Geralt? Za duże ryzyko? Zbuntowany uczen vs nauczycielka?
Jak coś to jestem do dyspozycji CDPR na świeże pomysły do gry :)
Persecuted Legend

Ciri mi po prostu nie pasuje do roli Wiedźmina w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Ale czemu? Stoją za tym jakieś obiektywne przesłanki, czy tylko osobiste uprzedzenie?
Ogólnie według mnie CDPR zrobił z Ciri Wiedźmina wyłącznie z tego powodu, że gra musi mieć w tytule "Wiedźmin" bo inaczej gra nie przyciągnęła by do siebie fanów Wiedźmina.
Nie chodzi o tytuł, tylko o gameplay. W grze Wiedźmin masz odgrywać rolę wiedźmina, czego w zasadzie nie da się robić bez typowo wiedźmińskich mechanik rozgrywki, jak picie eliksirów, używanie wiedźmińskich znaków, zmysłów, metabolizmu czy oczu (widzenia w ciemności). Bez nich byłbyś po prostu sztampowym wojownikiem z gry fantasy, noszącym miecze na plecach, który lata po świecie gry i wyżyna potwory, dzikie zwierzęta czy bandytów. Ale w byciu wiedźminem nie tylko o to chodzi, z kolei samo przyjmowanie zleceń i zabijanie kreatur to za mało, by zbudować odpowiednio pełne doświadczenie. I nie zastąpi tego magia czy umiejętności starszej krwi, dlatego właśnie Ciri "musiała" zostać wiedźminką.
Dodatkowo gracze polubili motyw łowcy potworów w stylu Geralta
W stylu Geralta, czyli w jakim?
Tylko nie wiem czemu twórcy tak się uczepili tej Ciri
Bo to jedyna rozsądna opcja poza samym Geraltem. Żadna inna postać tutaj po prostu nie pasuje. Jasne, customowy wiedźmin byłby fajny, ale to wiele dodatkowej roboty od strony developmentu. Poza tym gra musiałaby być pre-quelem (najpewniej z czasów nauki Vesemira lub jeszcze wcześniejszych), ale przez to CDP straciłby oparcie w materiale źródłowym z książek i musiałby opracować wszystko sam, a to trochę bez sensu przy tworzeniu mimo wszystko adaptacji.
mam wątpliwości, że ta postać zyska sympatię graczy na tym samym poziome co Geralt
Czemu?
Co więcej CDPR przyzwyczaił nas do tego, że w tym świecie jesteśmy Wiedźminem, który jest wyrzutkiem, zawadiaką, zdobywcą niewiast ze sporym bagażem doświadczenia życiowego. Ciri nie pasuje mi do tego opisu i co najwyżej spełnia kryterium zawadiaki.
Do Ciri pasuje wszystko poza doświadczeniem życiowym. W sensie, nie może się ono równać z tym Geralta (w końcu chłop ma bagatela 100 lat na karku), ale i tak w swoim relatywnie krótkim życiu przeszła więcej, niż 99% jej rówieśników. Jak najbardziej może zdobywać serca niewiast, a wyrzutkiem najpewniej będzie jeszcze większym niż Geralt, czy jakikolwiek inny wiedźmin, bo nie dość, że wiedźminka (pogardzana z uwagi na profesję), to jeszcze baba i do tego "smarkula", więc pewnie co rusz będzie słyszała seksistowskie zaczepki i uwagi na swój temat. W tym mrocznym, patriarchalnym świecie zapewne będzie miała pod górkę bardziej, niż jakikolwiek męski przedstawiciel tego fachu.
jednocześnie chciałbym dostać do dyspozycja bohatera, który pasowałby do danej roli, a Ciri nie pasuje mi do roli Wiedźmina.
Spoko, każdy ma prawo do własnych preferencji, ale poza osobistą niechęcią i wyraźnym uprzedzeniem do Ciri, nie podałeś choćby jednego obiektywnego argumentu wskazującego na to, że nie pasuje ona do roli wiedźmina. Potrafię to zrozumieć, ale w takich kwestiach warto być szczerym, także przed samym sobą, zamiast kryć się za maską fałszywego obiektywizmu.
robertoV Generał
Gdyby wierzyli w sukces Ciri jako głównej postaci to nie użyli by w ogóle nazwy Wiedźmin tylko może Falka: Starsza Krew no ale wtedy już nie było gadane o tym prawda ?