Gloomwood - gameplay z wielkiej nadziei fanów serii Thief
Do sieci trafił obszerny gameplay z Gloomwood, czyli skradanki zainspirowanej dwoma pierwszymi odsłonami cyklu Thief. To rzadki przypadek gry z E3 2021, w przypadku której pokazano czystą rozgrywkę i prezentuje się ona bardzo obiecująco.

- Deweloper: Dillon Rogers i David Szymanski
- Wydawca: New Blood Interactive
- Gatunek: gra akcji
- Platforma: PC
- Data premiery: oby jak najszybciej
Minionej nocy odbyła się prezentacja na E3 2021 zorganizowana przez magazyn PC Gamer. Krótka jej część poświęcona była grom z oferty New Blood Interactive. Wydawca otrzymał raptem 90 sekund na zaprezentowanie swoich produkcji, ale potem do sieci trafił obszerny gameplay z Gloomwood, czyli najciekawszego nadchodzącego tytuły firmy.
Jeden z redaktorów magazynu PC Gamer określił ten projekt mianem najlepszej gry, jaką widział na E3 2021 i jest to opinia, z którą się w pełni zgadzam. Gameplay pokazuje, że Gloomwood ma spore szanse podbić serca nie tylko fanów dwóch pierwszych odsłon serii Thief (która jest dla autorów główną inspiracją), ale również ogólnie miłośników skradanek i gatunku immersive sim.
Zamiast bawić się w jakieś filmowe zapowiedzi, materiał z Gloomwood pokazuje po prostu pięć minut nieprzerwanej rozgrywki. Inspirację Thiefem są oczywiste, ale nie jest to jedynie prosty klon. Gra ma własną tożsamość i sporo unikalnych rozwiązań, takich jak obecność broni palnej czy świetnie się zapowiadający system ekwipunku, w którym postać otwiera wielką walizkę na podłodze bez pauzowania rozgrywki, a my musimy wyciągać z niej rzeczy i manipulować przedmiotami, cały czas uważając, aby nie zauważyli nas wrogowie.
Do tego gameplay pokazał duży postęp, jaki wykonano od czasu zeszłorocznego dema. Grafika jest wyraźnie ładniejsza. Nadal prezentuje styl graficzny wzorowany na Dark Engine (technologii napędzającej m.in. Thief 1-2 oraz System Shock 2), ale poprawiono jakość oświetlenia, a mapy są wyraźnie bardziej interaktywne niż w wersji demonstracyjnej.
Nie będę Was tu próbował przekonywać, że Gloomwood stanie się wielkim bestsellerem, ale dla fanów Thiefa może to być prawdziwa gratka. Do tego mam nadzieję, że odniesie sukces i będzie jednym z tytułów, który zapoczątkuje renesans gatunku immersive sim. Wysokie koszty produkcji praktycznie uśmierciły tę kategorię wśród produkcji AAA (to dlatego nie ma na razie szans na nowe odsłony Dishonored czy Deus Ex), ale lukę mają szansę wypełnić deweloperzy indie.
Niestety, nadal nie wiemy, kiedy Gloomwood zadebiutuje na rynku. Główny projektant Dillon Rogers obiecuje jednak, że wkrótce powinniśmy zobaczyć sporo nowych materiałów z gry.

Steam
Komentarze czytelników
typical hater Konsul

A tymczasem Thief gnije gdzieś w kartonie, w którymś z magazynów Square Enix.
marcing805 Legend

Jest jakieś usprawiedliwienie dla twórców tego dzieła, że robią grę technologicznie rodem z 2000 roku? Ja rozumiem pixelart w różnorakich indykach, jak Dead Cells, Hyper Light Drifter czy AxiomVerge, bo to jest na swój sposób piękne ale tego to nie jestem w stanie zrozumieć. Nawet animacje przeniesiono wprost z tamtego okresu. Wczoraj kopara na podłodze z powodu Stalkera a dziś, wchodzę i czytam: „gra inspirowana Thiefem”, jadę dalej i zonk. Mógłbym zrozumiem, że gra jest technologicznie w tyle za tuzami i nie oferuje RT, globalnego oświetlenia czy innych cudów ale to wyglada, jak gra żywcem robiona na silniku pierwszych Thiefów lub zwyczajny mod do nich .
claudespeed18 Legend

Nawet odzywki i rozmówki są jak z Thief 1 i 2. Sama gra wygląda niestety na dużo łątwiejszą, chyba, że to tak tylko w prologu.
Bukary Legend

Nieco bezsensowna produkcja. To już niektóre fanmisje (i potężne kampanie składające się z wielu misji) do Thiefa (darmowe) mają lepszą grafikę i ciekawszą rozgrywkę.
zanonimizowany983828 Senator
Klimat może jakiś jest, ale design poziomów kiepski. W Thiefach było wiadomo, że jesteśmy w magazynie, więzieniu, rezydencji, bo te miejsca mocno je przypominały. Korytarze nie były zamieszczone wg widzi-mi-się autora tylko praktycznie a tutaj mamy jakiś magazyn, który ma z czapy korytarze i windy, byle tylko wydłużyć rozgrywkę. Mam nadzieję, że te świecące oczy oponentów znikną, bo wyglądają tandetnie. Do tego podchodzimy do gościa z tyłu bez skradania i w świetle - lipa. Jeszcze muszą trochę rzeczy poprawić, ale grę dodałem do listy życzeń i będę śledził postępy.