Gears 5 bez cygar, bo autorzy nie chcą promować palenia
Zespół The Coalition ogłosił, że w Gears 5 nie pojawią się cygara, aby nie zachęcać graczy do palenia tytoniu. Ponadto do sieci trafił 25-minutowy gameplay z trybu multiplayer gry.

Studio The Coalition poinformowało, że w grze Gears 5 postacie nie będą paliły cygar, gdyż deweloper nie chce promować szkodliwych nałogów. Decyzję tę podjęto po konsultacjach z antytytoniową organizacją Truth Initiative.
Dodatkową motywacją był fakt, że Gears 5 będzie obecne na esportowym turnieju ELeague, którego organizator, czyli firma Turner, współpracuje z Truth Initiative. Szef The Coalition, Rod Fergusson, wyjaśnił, że zawsze był przeciwko zamieszczaniu scenek z cygarami. Z tego powodu zabrakło ich także w Gears of War 4.
Oczywiście, można się zastanawiać, czy w grze o tak wysokim poziomie brutalności prawdziwym problemem byłoby pojawienie się cygar w kilku scenach. Jak tłumaczy jednak Seth Ladetsky z firmy Turner nie ma żadnych dowodów na to, że interaktywna przemoc zwiększa agresję w prawdziwym życiu. Są natomiast badania, które pokazują, że pozytywne przedstawianie palenia w np. filmach, zachęca do palenia w świecie rzeczywistym.
Pozostając przy Gears 5 warto wspomnieć o nowym materiale wideo opublikowanym przez kanał YouTube LANDAN2006. Zawiera on 25 minut zapisu rozgrywki z wieloosobowego trybu Escalation, ukazując przebieg całego meczu.
Przypomnijmy, że Gears 5 zmierza na pecety oraz konsolę Xbox One. Gra ukaże się 10 września tego roku, równocześnie na obie platformy sprzętowe. W produkcję będziemy mogli jednak zagrać już w tym miesiącu. W dniach od 19 do 21 lipca oraz od 27 do 29 lipca odbędą się bowiem testy techniczne.

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
Komentarze czytelników
barnej7 Senator
Sugerujesz, że w gearsach będą palić elektroniczne papierosy ?? no cóż jeśli tak będzie to masz rację. Jeśli tak to faktycznie lobby. Jeśli nie będą palić to nie. Równie dobrze mógłby to być lobbing producentów gum do rzucia albo lizaków.
WolfDale Legend

2077 rok to przełomowa data, która zapisze się w historii świata. Wszystkie złe nałogi w sztuce i kulturze masowej zostały ocenzurowane. Z całej kinematografii dzięki świetnie rozwiniętej technologii cyfrowej udało się wyciąć papierosy, cygara, alkohol i narkotyki oraz inne szkodliwe używki. Zniknęły także wszystkie nagości, sceny erotyczne i nawet pocałunki oraz przekleństwa ale to jest oczywista oczywistość. Kolejnym etapem był przemysł muzyczny, gdzie również ocenzurowano wulgarny język, okładki czy wideoklipy. Artyści na scenie są ściśle kontrolowani i za jeden wybryk skazywani na karę śmierci. Literatura również została pozbawiona wszelkich niewygodnych słów, oraz scen która deprawowała młodzież. Malarstwo i rzeźbiarstwo również nie zdołało oprzeć się potędze cenzury. Gry wideo także zostały pozbawione powyższych wymienionych elementów. Trzeba też pochwalić, że do wszystkich poprawionych dzieł zostały wprowadzone postaci różnych ras, religii i orientacji. Wszystko idzie ku lepszemu, świat w końcu staje się lepszym miejscem. Ponieważ dzięki tym zmianom krew może lać się hektolitrami nie wzbudzając odrazy w odbiorcach nagimi piersiami w oparach dymu tytoniowego czy brakiem przedstawicieli czarnoskórej rasy.
Anonim z przyszłości...
Persecuted Legend

@Up
Tak, tak, a Ferrari potajemnie finansuje badania nad środkami antykoncepcyjnymi, bo przecież wiadomo, że jak ktoś nie ma dzieci, to zostaje mu znacznie więcej pieniędzy i przez to szansa na zakup drogiego, sportowego auta wzrasta...
Doszukiwanie się takich połączeń i wychodzenie z założenia, że wszystko ma drugie dno i jest częścią większego "spisku", jest właśnie książkowym objawem paranoi. No chyba, że masz na to dowody, wtedy możemy dyskutować.
Herr Pietrus Legend

Dlatego od cygar jest rak jamy ustnej, języka, a nie płuc :)
Cukiermen Pretorianin
@Persecuted
Jasne, najłatwiej zrobić z kogoś wariata i krzyczeć "że teoria spiskowa".
Już podaję przykład kto może zarobić ciężki hajs na tym że wyroby tytoniowe pójdą do lamusa. Ostatnio popularne jest Vapowanie, które z tytoniem nie ma wiele wspólnego bo są liqiudy które nikotyny nie mają, a zjawisko jest coraz popularniejsze. Nie słyszałem o zawodach w robieniu trików w paleniu papierosów czy cygar, a w vapowaniu już tak. Grzały nie są tanie a liquid się kończy i trzeba uzupełnić. Postulaty typy "vapowanie nie szkodzi, a do tego możesz pachnieć truskawkami czy jagodowym bzem" nie wyskakują z dupy, tylko są głoszone przez tych którzy na tym zarabiają, i nie jest to mały przedsiębiorca z Kosieczyna, tylko korpo. Więc twoje "argumenty" są po prostu z dupy.