Frustrowała przez 22 lata, lecz w końcu ma odejść w zapomnienie. Fani Prince of Persia: Piaski Czasu mogą odetchnąć z ulgą

Wyciekły materiały z wewnętrznej prezentacji Prince of Persia: Piaski Czasu Remake. Nagranie z 2024 roku pokazuje, że Farah będzie znacznie silniejszą postacią niż w oryginale.

Krzysztof Kałuziński

Komentarze

Frustrowała przez 22 lata, lecz w końcu ma odejść w zapomnienie. Fani Prince of Persia: Piaski Czasu mogą odetchnąć z ulgą, źródło grafiki: Ubisoft.
Frustrowała przez 22 lata, lecz w końcu ma odejść w zapomnienie. Fani Prince of Persia: Piaski Czasu mogą odetchnąć z ulgą Źródło: Ubisoft.

Wszyscy zainteresowani odświeżoną wersją gry Prince of Persia: Piaski Czasu zapewne wiedzą, że premiera remake’u powinna nastąpić w przyszłym roku. Co więcej, prawdopodobnie dokładną datę debiutu poznamy podczas gali The Game Awards 2025. Odbędzie się ona jednak dopiero 11 grudnia, tymczasem dzisiaj wyciekł film z wewnętrznej prezentacji starego-nowego Księcia Persji z 2024 roku. Dzięki niemu wiemy, że produkcję czeka gruntowna przebudowa, a znaczące zmiany dotkną towarzyszki głównego bohatera, księżniczki Farah.

  1. Materiał został udostępniony za pośrednictwem YouTube’a i pozwalał rzucić okiem na sesję motion capture, fragmenty gameplayu z wersji alfa oraz grafiki koncepcyjne. Choć Ubisoft konsekwentnie przyczyniał się do usuwania kolejnych wersji filmu, w sieci nadal można na nie natrafić. Przygotujcie się jednak na 10-minutowe nagranie kiepskiej jakości.
  2. Według pokazu możemy spodziewać się powrotu klasycznych akcji znanych z pierwowzoru (w tym oczywiście cofania czasu, biegania po ścianach, huśtania się na drążkach etc.), a także nowych ruchów, przeciwników czy lokacji.
  3. Kto pamięta klasyczne Piaski Czasu, ten wie, że często musieliśmy martwić się nie o los protagonisty, ale jego towarzyszki. Remake ma przedstawić Farah jako kompetentną wojowniczkę, która sama poradzi sobie z zagrożeniem. Jest to o tyle istotne, że niektóre sekwencje, w których trzeba było jej bronić, okazywały się na tyle frustrujące, iż nastręczały graczom sporo trudności i zmuszały ich do kombinowania.
  4. Co więcej, wykorzystamy umiejętności Farah, wykonując razem specjalne ataki czy wspólnie rozwiązując zagadki. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Ubisoft Montreal pójdzie w tym przypadku w ślady bestsellerów ze stajni Sony, czyli m.in. gier The Last of Us: Part II oraz God of War: Ragnarok. Nie zdziwiłbym się, gdyby przeciwnicy w ogóle nie byli w stanie powalić Farah, a my moglibyśmy wydawać jej proste polecenia. Twórcy nie przewidzieli jednak możliwości wcielenia się w księżniczkę.
  5. Pokaz pochodzi z początku 2024 roku, dlatego warto mieć na uwadze, że prezentacja może mocno odbiegać od finalnej wersji. W ciągu niemal dwóch lat wiele mogło się zmienić.

Oryginalna gra Prince of Persia: Piaski Czasu zadebiutowała w 2003 roku. Tytuł trafił na pecety oraz konsole PlayStation 2, Xbox, GameCube i Game Boy Advance.

  1. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Przed premierą
913
graczy czeka na grę.
Czekasz?

Krzysztof Kałuziński

Autor: Krzysztof Kałuziński

W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.

To mogła być „gra w Małysza” dla fanów Kacpra Tomasiaka. Niestety jeden fundamentalny element psuje całą zabawę w Ski Jumping World Cup

Poprzedni
To mogła być „gra w Małysza” dla fanów Kacpra Tomasiaka. Niestety jeden fundamentalny element psuje całą zabawę w Ski Jumping World Cup

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl