11 bit studios zaprezentowało teaser trailer Frostpunka 2. Zawiera on pierwsze ujęcie stworzone na silniku gry.
Na dzisiejszym PC Gaming Show nie brakuje niespodzianek. Jedną z nich okazał się teaser trailer Frostpunka 2. Możecie go obejrzeć poniżej.
Wprawdzie materiał trwa ponad 1,5 minuty, ale zawiera również wypowiedzi dwóch deweloperów z 11 bit studios – reżyserów gry Jakuba Stokalskiego i Łukasza Juszczyka. Wyjawili oni, że właściwy zwiastun z fragmentami rozgrywki jest „tuż za rogiem”. Można się spodziewać, iż zostanie on zaprezentowany podczas gali The Game Awards 2023, która odbędzie się w nocy z 7 na 8 grudnia (polskiego czasu).
Powyższy materiał nie zdradza zbyt wiele. Widać, że miasto, którym przyjdzie nam zarządzać, jest znacznie większe niż to z „jedynki”, lecz niewiele ponad to. Co jednak najważniejsze, ów króciutki zwiastun tchnie znajomym, nieprzyjaznym, postapokaliptycznym klimatem, który sprawiał, że obcowanie z pierwowzorem było trudne dla niektórych graczy.
Należy podkreślić, że teaser trailer Frostpunka 2 zademonstrowany dziś przez 11 bit studios zawiera pierwsze udostępnione ujęcie stworzone na silniku gry. Na więcej musimy trochę poczekać.
Dla przypomnienia dodam, iż premierę Frostpunka 2 zaplanowano na pierwszą połowę 2024 roku. Jeśli zaś chodzi o PC Gaming Show, pokaz wciąż trwa – transmisję znajdziecie tutaj.
Więcej:Anno 117 w końcu rozwiąże irytujący problem z DLC z Anno 1800, co ucieszyło fanów
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
7

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.