Fortnite wzbogacił się o nowy tryb renderowania przeznaczony dla słabych pecetów. Dzięki niemu posiadacze starszych sprzętów mogą cieszyć się płynną rozgrywką.
Od dzisiaj w Fortnite dostępny jest nowy tryb graficzny, kierowany do ludzi ze słabymi PC. Epic Games obiecuje nawet dwukrotny przyrost wyświetlanych klatek na sekundę w porównaniu do standardowego trybu renderowania.
Nowy sposób renderowania zaimplementowany został w dwóch trybach - kreatywnym i Battle Royale. Jeśli posiadacie starszy sprzęt komputerowy, gra sama zaproponuje Wam jego włączenie. W innym wypadku możecie go aktywować w opcjach graficznych (dokładnie widać to na poniższej grafice).

Niejako przy okazji wprowadzono także możliwość odinstalowania tekstur w wysokiej rozdzielczości, co zwolni około 14 GB miejsca na naszych dyskach. Możemy to zrobić następująco:
Usunięcie wszystkich opcjonalnych modułów pozwoli zmniejszyć rozmiar Fortnite’a do 17 GB. Gra korzystająca z nowego ustawienia grafiki bez tekstur w wysokiej rozdzielczości i z renderowaniem 720p wygląda następująco.
Według testów przeprowadzonych przez Epic Games, nowy sposób renderowania zapewnia dwukrotny wzrost płynności gry (testy wykonano w 720p).
Konfiguracja nr 1 | Konfiguracja nr 2 |
Procesor: Intel i5-8265U 1,60 GHz | Procesor: AMD A10-5745M APU 2,1 GHz |
Pamięć: 8 GB RAM | Pamięć: 6 GB RAM |
Karta graficzna: Intel UHD Graphics 620 | Karta graficzna: AMD Radeon(TM) HD 8610G |
Płynność przed włączeniem trybu: 24 klatki/s | Płynność przed włączeniem trybu: 18 klatek/s |
Płynność po włączeniu trybu: 61 klatek/s | Płynność po włączeniu trybu: 45 klatek/s |
Więcej:Po 13 latach wreszcie jest. Premiera wyczekiwanego horroru sci-fi, od dziś także w Xbox Game Pass
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
26

Autor: Paweł Musiolik
Pisać o grach zaczynał na łamach serwisu SquareZone. Później pisał i szefował na nieistniejącym PSSite.com, zaś aktualnie prowadzi swojego bloga o grach. Nie napisał jeszcze tekstu, z którego byłby w 100% zadowolony. Przygodę z grami zaczął w wieku 3 lat, gdy udało mu się namówić ojca na kupno komputera C64. Rozbudzona przez Flimbo's Quest miłość do elektronicznej rozrywki rozkwitła podczas pierwszych przygód z Heroes of Might & Magic, osiągając apogeum po zakupie pierwszego PlayStation. Wraz z rosnącym wiekiem zaliczał kolejne kontakty z konsolami przenośnymi Nintendo, wrócił też na łono PC jako dodatkowej platformy do grania. Kolekcjonuje gry, jest fanem emulacji.