CDPR zorganizowało specjalną konferencję z członkami zarządu, na której przedstawiciele firmy odpowiedzieli na najbardziej palące pytania na temat premiery i stanu gry Cyberpunk 2077.
Bartosz Świątek
223
W SKRÓCIE:
Kilka dni temu na rynku zadebiutował w końcu wyczekiwany Cyberpunk 2077 od studia CD Projekt RED. Niestety, nie wszystko poszło idealnie – gra jest w kiepskim stanie technicznym, a szczególnie źle wypadają wersje na konsole starej generacji (PlayStation 4 oraz Xboksa One). Deweloperzy wypuszczają kolejne łatki, ale ogólna sytuacja nie wygląda dobrze dla polskiej firmy, szczególnie pod względem wizerunkowym. W związku z tym CD Projekt zorganizował specjalną konferencję z członkami zarządu, na której prezes Adam Kiciński, Piotr Nielubowicz, Marcin Iwiński oraz Michał Nowakowski uspokajali nastroje i odpowiadali na pytania.
Jedną z najciekawszych informacji, które znalazły się w zapisie omawianej konferencji jest fakt, że wersje Cyberpunka 2077 dedykowane konsolom starej generacji – a w szczególności bazowym wersjom PlayStation 4 oraz Xboksa One – były szlifowane dosłownie do ostatniej minuty przed premierą gry.
Tak naprawdę to pokazaliśmy materiał z konsol, ale nigdy nie z konsol poprzedniej generacji (mowa o bazowych PS4 i Xboksie One – przyp. red.). Powodem tego jest fakt, że do ostatniej minuty aktualizowaliśmy grę na konsolach i myśleliśmy, że zdążymy na czas – stwierdził Marcin Iwiński.
Z kolei Adam Kiciński przyznał, że deweloperzy skupili się nadmiernie na ukończeniu wydania pecetowego i nie przywiązali wystarczającej uwagi do konsol.
Wstępne informacje zwrotne od osób grających na starszych konsolach są znacznie poniżej naszych oczekiwań. CD Projekt to zespół, który wkłada cały swój wysiłek i serce w tworzenie gry. Więc jak to możliwe, że do tego doszło? Po trzech opóźnieniach my, zarząd, byliśmy zbytnio skoncentrowani na wydaniu gry. Nie doceniliśmy skali i złożoności problemów. Zignorowaliśmy sygnały o potrzebie dodatkowego czasu na dopracowanie gry na poprzedniej generacji konsol. Było to niewłaściwe podejście i sprzeczne z naszą filozofią biznesową. Ponadto w trakcie kampanii pokazywaliśmy grę głównie na komputerach – powiedział Adam Kiciński.
CD Projekt ma świadomość, że zaistniała sytuacja może uderzyć w wizerunek firmy przyjaznej graczom, na który pracowano przez wiele lat. Firma chce skupić się na odzyskaniu zaufania użytkowników. Drogą do tego celu mają być kolejne aktualizacje, które sprawią, że gra będzie coraz lepsza. Posiadacze konsol starej generacji nie mogą liczyć na to, że Cyberpunk 2077 zadziała na nich tak dobrze, jak na mocnym pececie, PlayStation 5 lub Xboksie Series X, ale z pewnością stanie się dużo lepszą produkcją niż obecnie.
Skupiamy się na naprawieniu Cyberpunka na konsolach poprzedniej generacji. Pierwszy znaczący zestaw poprawek został wydany w weekend. Kolejny ukaże się w ciągu najbliższych siedmiu dni. Duże aktualizacje planowane są na styczeń i luty, będą towarzyszyły mniejszym poprawkom. Oczywiście gracze PC będą również otrzymywać regularne aktualizacje w celu ulepszenia gry. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby udowodnić, że nasze wartości mają dla nas znaczenie. Mamy szczerą nadzieję, że nasze wysiłki pomogą nam odbudować zaufanie, które utraciliśmy – przekonywał Adam Kiciński.
Jeśli chodzi o to, co chcemy osiągnąć w przypadku PlayStation i Xboksa, jak stwierdzono w porannym oświadczeniu podanym do wiadomości publicznej, planujemy doprowadzić grę do znacznie, znacznie lepszego stanu niż ten, w którym jest teraz. Oczywiście wiele z tego będzie się działo jeszcze w grudniu, a w styczniu i lutym zobaczycie jeszcze większe ulepszenia. Jednak musimy również stwierdzić, że jeśli Wasze osobiste oczekiwania są takie, że pod względem wydajności ta wersja dorówna nowej generacji lub komputerom PC, to na pewno do tego nie dojdzie. Nie twierdzę, że będzie to zła gra, ale otwarcie stwierdzamy, że z punktu widzenia grafiki i wydajności, tak się nie stanie. Niemniej to będzie dobra, grywalna gra, bez usterek i crashów – stwierdził Michał Nowakowski.
Pomimo problemów i kontrowersji CD Projekt jest zadowolony ze sprzedaży Cyberpunka 2077, w szczególności na pecetach. Konkretne dane zostaną przedstawione przed świętami.
Zdecydowanie widzieliśmy dobrą początkową sprzedaż, szczególnie na PC - gra sprzedawała się bardzo dobrze. Oczywiście w obecnej sytuacji sprzedaż na konsolach będzie spadać, ale w tym momencie, w poniedziałek, jest zdecydowanie za wcześnie, aby udzielić szczegółowych informacji na ten temat. Wciąż zbieramy dane, szczególnie z kanałów detalicznych. (...) Tak jak obiecaliśmy przed tą konferencją, planujemy upublicznić informacje na temat sprzedaży przed przerwą świąteczną – stwierdził Piotr Nielubowicz.
Skoro już mowa o zwrotach, to warto odnotować, że wbrew wcześniejszym doniesieniom, ani Sony, ani Microsoft, ani CD Projekt nie organizują żadnej specjalnej akcji refundacyjnej. Grę można zwrócić w oparciu o normalną politykę firm w tego typu sytuacjach, choć twórcy Cyberpunka 2077 deklarują, że postarają się pomóc osobom, które natrafiły na problemy. Dokładna liczba zwrotów na razie nie jest znana – studio będzie miało tego typu dane za kilka dni.
Tak naprawdę nie zachęcamy graczy do zwracania gry. Mamy nadzieję, że dadzą nam szansę na ulepszenie wersji na starsze konsole. (...) Ale mają taką opcję. Najprostszym sposobem jest poproszenie sprzedawcy o zwrot pieniędzy. Jeśli nie jest to możliwe, to oferujemy pomoc – odnotował Marcin Iwiński.
Musicie zrozumieć, że dla każdego produktu, który został wydany w sklepie Microsoftu lub Sony, mają one politykę refundacji. Pomimo różnych artykułów, które się pojawiły, nikt nie robił niczego tylko dla nas. Te zasady istnieją i zawsze istniały. Każdy, kto kupił dowolny tytuł w PlayStation Network lub Microsoft Store może poprosić o zwrot pieniędzy, a jeśli prośba została wystosowana w pewnych granicach, zwykle związanych z czasem, użytkowaniem i tak dalej, może ten zwrot otrzymać. Nasza procedura w przypadku firm Microsoft i Sony nie różni się od tej stosowanej przy okazji innych tytułów wydawanych w tych sklepach – stwierdził Michał Nowakowski.
Warto zaznaczyć, że CD Projekt nie planuje też zmiany ceny Cyberpunka 2077 w wersji na konsole starej generacji.

Problematyczna premiera w teorii może opóźnić premierę planowanych dodatków lub trybu multiplayer, ale jest za wcześnie, by na ten temat rozmawiać.
Szczerze mówiąc, jest za wcześnie, by powiedzieć. W tej chwili proszę pozwolić nam zająć się tą sytuacją i dokładnie ją ocenić. To jeszcze przed nami, więc na razie nie wiemy. Teraz skupiamy się na ulepszaniu Cyberpunka i omówimy to na początku przyszłego roku. (...) Jesteśmy w sytuacji, która nie była planowana, będziemy musieli ponownie wszystko ocenić i taki jest plan na styczeń – odpowiedział Adam Kiciński.
Co ciekawe, wyśmiewane przez wielu graczy problemy z AI oraz zachowaniem bohaterów niezależnych są przez deweloperów uważane z bug.
Szczerze mówiąc, z punktu widzenia produkcji to jedno i to samo. AI i zachowanie NPC to część błędów – stwierdził Michał Nowakowski.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
107