Firma Microids zapowiedziała grę Flashback 2, czyli kontynuację kultowej platformówki z początku lat 90. Tytuł ma się ukazać w 2022 roku. W pracach nad nim udział weźmie Paul Cuisset, twórca oryginału.
Firma Microids oraz Paul Cuisset ogłosili dziś na Twitterze, że powstaje Flashback 2 – kontynuacja dwuwymiarowej gry zręcznościowej z 1992 roku. „Jedynka” zyskała miano kultowej dzięki niezłym jak na tamte czasy animacjom, a także złożonej i wciągającej fabule. Raz zaczętą, historię błyskotliwego naukowca Conrada B. Harta po prostu trzeba było poznać do końca. W 2022 roku użytkownicy PC i konsol będą mogli natomiast zobaczyć jej ciąg dalszy.

Na tę chwilę na temat projektu nie wiadomo w zasadzie nic. Mamy powyższe logo, przybliżony termin premiery i obietnicę nowych informacji „wkrótce”. Pozostaje nam czekać z nadzieją, że entuzjazm Stephane’a Longearda, dyrektora generalnego odpowiedzialnej za Flashback 2 firmy Mircroids, oraz Paula Cuisseta, jednego z „ojców” oryginału i współzałożyciela nieistniejącego już studia Delphine Software, przełoży się na jakość powstającej „dwójki”. Panowie wydają się zadowoleni z dotychczasowej współpracy:
Jesteśmy bardzo podekscytowani, mogąc zaoferować fanom kontynuację tego arcydzieła francuskiej historii gier wideo. W Microids rozwijamy się, tworząc gry, które podkreślają rzemiosło utalentowanych osób. Paul Cuisset jest osobistością znaną na całym świecie. To zaszczyt, że razem z nim i jego zespołem możemy pracować nad tym projektem – stwierdził Longeard.
Opracowanie kontynuacji Flashbacka to pomysł, z którym nosiłem się od bardzo dawna. Nie mogę się doczekać, aż gracze odkryją nowe przygody Conrada B. Harta, postaci stworzonej prawie 30 lat temu. Razem z Microids chcemy zadowolić fanów oryginału, ale też przyciągnąć nowych graczy, którzy mają słabość do futurystycznych produkcji – dodał Cuisset.
Wspomniani przez Paula Cuisseta fani oryginału mogli przeczuwać, że marka Flashback nie została definitywnie porzucona, a pełnoprawna „dwójka” jest możliwa – dziwi tylko, że twórcy zdają się ignorować w swoich wypowiedziach grę Fade to Black z 1995 roku (pierwszy w historii tytuł ukazujący akcję z perspektywy trzeciej osoby), która opowiedziała już dalsze losy Conrada B. Harta. Źródłem nadziei fanów mogła być premiera odświeżonej wersji „jedynki”, zatytułowanej Flashback: 25th Anniversary – nie mylić z raczej nieudanym remakiem – i wydanej na PC, PS4, XONE i Switcha w 2018 roku.
Teraz, gdy prace nad Flashbackiem 2 zostały potwierdzone, można tylko zastanawiać się, czy tytuł okaże się czymś zupełnie nowym, czy może odświeżoną wersją Fade to Black. Brak wspominku o tej grze może – choć nie musi – sugerować to ostatnie. Nie byłoby to raczej postrzegane jako pójście na łatwiznę, tylko prawdziwy ukłon w stronę fanów serii. Natomiast w przypadku sukcesu projektu być może wkrótce otrzymalibyśmy nawet część trzecią. Cóż, sympatycy Harta czekali ponad ćwierć wieku, więc kilka dodatkowych miesięcy powinni wytrzymać.
Gracze
OpenCritic
33

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.