Electronic Arts może zrezygnować z licencji organizacji FIFA, co – jak miał powiedzieć prezes Andrew Wilson – mogłoby być korzystne tak dla wydawcy, jak i graczy.
Kiedy firma Electronic Arts poinformowała fanów o możliwym porzuceniu licencji organizacji FIFA, miało to wynikać ze względów finansowych. Jak się okazuje, w grę mogły wchodzić także inne czynniki.
Serwis Video Games Chronicle dotarł do informacji na temat rzekomej wypowiedzi Andrew Wilsona. W trakcie wewnętrznego spotkania w listopadzie ubiegłego roku prezes EA miał stwierdzić, że licencja FIF-y ogranicza możliwości twórców piłkarskiego cyklu.
Dla przypomnienia, gazeta New York Times podawała, że sprawa licencji rozbiła się o postawę FIF-y, która miała żądać od Electronic Arts dwukrotnie większej kwoty za możliwość wykorzystania nazwy. Co więcej, organizacja chciała ograniczyć umowę z wydawcą tylko do gier sportowych firmy (co, jak się okazało, może mieć związek z planami nawiązania współpracy z innymi deweloperami).
Niemniej Andrew Wilson miał podać także inne powody, dla których rozważano rezygnację z FIF-y w tytułach kolejnych odsłon piłkarskiego cyklu.
Oczywiście kalkulacje finansowe EA raczej nie przemówią do większości graczy. Jednak Wilson wskazuje też na korzyści, które mogą zainteresować fanów.
Licencja FIF-y uniemożliwiła nam zrobienie wielu z tych rzeczy. I znowu, FIFA to tylko nazwa na pudełku, ale nie pozwoliła nam na wejście w obszary oczekiwane przez graczy.
Obecna umowa Electronic Arts z FIF-ą utraci ważność w 2023 roku, a więc wydawca ma względnie niewiele czasu na podjęcie decyzji. Jeszcze w listopadzie 2021 roku Wilson miał zapewniać, że nie przesądza rozstania z piłkarską organizacją, choć koniec końców mogłoby to okazać się korzystne:
Będziemy nad tym pracować, będziemy się zastanawiać i chcemy być dobrymi partnerami dla FIF-y. Jednak nie zdziwiłbym się, gdybyśmy w końcu poszli w innym kierunku. Myślę, że w ostatecznym rozrachunku może to być nawet lepsze dla naszych graczy, niż dalsze trzymanie się tych czterech liter na pudełku.
Nie mamy żadnych informacji na temat obecnego stanu rozmów. W październiku zeszłego roku wydawca zarejestrował znak towarowy „EA Sports FC”, ale nadal nie potwierdzono jego związku z serią FIFA. EA odmówiło też skomentowania doniesień VGC.
GRYOnline
Gracze
Steam
10

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).