Gracze musieliby się nieźle natrudzić, żeby odblokować te kwestie – i wcale nie byliby z tego powodu zadowoleni.
Baldur’s Gate 3 kryje w sobie wiele wyjątkowo rzadkich scenariuszy, na które naprawdę ciężko jest natrafić. Gracze odkrywają je za sprawą eksperymentowania tudzież – znacznie prostszego – grzebania w plikach gry. Jak się okazuje, istnieją wśród nich dialogi, na które niekoniecznie chcielibyśmy wpaść z własnej woli.
Jakiś czas temu osoba o pseudonimie roksik-dnd z platformy Tumblr opublikowała zestaw wyciągniętych z BG3 dialogów. Jest to dobry sposób dla osób chcących sprawdzić inne możliwości potoczenia się dialogów bez konieczności zaczynania gry od nowa. Jednocześnie jest to też metoda, by uniknąć złamanego serca.
Użytkownik Reddita znany jako snowolf_ odkopał możliwie najsmutniejszy zestaw linii dialogowych w całym BG3. Dotyczy on śmierci Drapka, czyli psiego towarzysza gracza.
Widoczne powyżej dialogi mają występować po rzuceniu piłki pieskowi, który w danym momencie odszedł już za tęczowy most. Wszyscy towarzysze wyrażają smutek z powodu utraty pupila, nierzadko na swój własny niestandardowy sposób.
Idealnym przykładem jest tutaj Astarion – jego linijki przechodzą z typowego dla niego jadu („Kto by tęsknił za tym zapchlonym ogonem?”) w coś na wzór żalu („Nie wierzę, że tego głupiego psa już z nami nie ma”).
Część dyskusji w komentarzach zwróciła uwagę także na reakcje Minthary, czyli postaci, której zwerbowanie wymaga zbratania się z wrogimi goblinami. Gracze są zachwyceni tym, jak bardzo ukryte dialogi pasują do jej postaci i żałują, że postaci nie da się zaprosić do obozu w inny sposób. Wielu z nich chciałoby usłyszeć, jak mroczna elfka rzuca Drapkowi piłkę.
Na wstępie warto zaznaczyć, że samego Drapka bardzo ciężko jest uśmiercić. Na psa natrafiamy w opuszczonej wiosce, skąd możemy go przygarnąć – wówczas stanie się nieustannym towarzyszem drużyny w obozie oraz będzie mógł zabierać się z nami na misje. Jeżeli Drapek zginie podczas eksploracji, krótki odpoczynek wystarczy, by przywołać go z powrotem.

Inaczej sprawa ma się w przypadku obozu, ponieważ śmierć psa w pozornie bezpiecznym miejscu będzie nieodwracalna. Komentujący na redditowym forum podzielili się swoimi przykrymi opowieściami.
Cienie go złapały, kiedy zniszczyłem księgę nekromancji w moim obozie.
- DrJungeyBrungenMD
Otworzyłam butelkę z Obserwatorem w obozie. Nie mam pojęcia, jak do tego doszło, ale po kilku zapisach i wczytywaniach zaatakował Drapka.
- bnl1
We wszystkich tych scenariuszach do odejścia psa dochodzi na skutek wpuszczenia niebezpiecznego bytu (lub czegoś w ten deseń) do obozu. Wówczas Drapek nie będzie mógł się obronić, dlatego następnym razem sprawdźmy dwa razy zanim zajmiemy się podejrzanymi przedmiotami w domowym ognisku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
9

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.