Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 października 2020, 20:13

autor: Karol Laska

Exploit w Genshin Impact pozwala przywracać dowolne ilości wytrzymałości

Jeden z internautów odkrył błąd w grze Genshin Impact znacznie ułatwiający rozgrywkę. Pozwala on na regenerację nawet całej wytrzymałości pod warunkiem, że jesteśmy… w wodzie.

Genshin Impact to jedna z tych produkcji, w których niemalże każda akcja wiąże się z mniejszą bądź większą utratą wytrzymałości, co bardzo często pozbawia graczy możliwości dostania się w niektóre trudno dostępne miejsca. Użytkownik Reddita FlabbyToes rozwiązał ten problem, wykorzystując dosyć dziwny błąd pozwalający na przywrócenie znacznych ilości staminy.

Dlaczego jednak „dziwny”? Bowiem exploit ten może być wykorzystany jedynie wtedy, gdy zostaną spełnione dwa warunki. Pierwszy jest taki, że musimy znajdować się w wodzie, a drugi wymusza podpłynięcie pod ścianę wybranego klifu. Jeżeli spełnimy obydwa wymagania, to teraz wystarczy skoczyć w stronę półki skalnej i wykonać atak. Za każdym powtórzeniem tej czynności odzyskujemy troszkę wytrzymałości. Wystarczy więc być nieco cierpliwym i konsekwentnym, aby całkowicie zregenerować pasek.

You can recharge stamina if you’re swimming by a wall (dunno if this has been found out or if this is that useful) from r/Genshin_Impact

Błąd ten zostanie najpewniej usunięty, kiedy tylko wieść o jego istnieniu dotrze do deweloperów z MiHoYo. Jeżeli więc nie będzie Was dręczyło po tym sumienie, to możecie choć przez jakiś czas z niego skorzystać. Przynajmniej w sytuacjach kryzysowych. W Genshin Impact zagracie na urządzeniach mobilnych, pecetach oraz PlayStation 4. Tytuł pojawi się także na Nintendo Switchu w 2021 roku.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej