EA wycofuje się z niektórych pomysłów dotyczących skrzynek w Battlefront II
Poznaliśmy szczegóły związane z zapowiedzianymi jakiś czas temu zmianami w systemie skrzynek, kart i rozwoju postaci w nadchodzącej grze Star Wars: Battlefront II.
Kamil Zwijacz
Przed kilkoma dniami dowiedzieliśmy się, że zakończono prace nad strzelanką Star Wars: Battlefront II. Dziś poznaliśmy szczegóły dotyczące systemu rozwoju oraz zmian w działaniu skrzynek. Deweloper zapowiedział dopracowanie mikrotransakcji kilka tygodni temu i ostatecznie doszedł do następujących wniosków.
Epickie karty, czyli te najpotężniejsze, zostały usunięte ze skrzynek, by wszyscy mieli równe szanse. Oczywiście będzie można je wytworzyć, ale kupić już nie – wyjątek stanowić mają epickie karty dodawane do zamówień przedpremierowych, zestawów startowych czy wersji deluxe.
Ulepszanie kart ma być ograniczone przez naszą rangę. Nie będzie się dało kupić paru skrzynek, zamienić ich zawartości w materiały do craftingu i od razu wykorzystać je do ulepszeń, by zdobyć potężne karty. By mieć możliwość zdobycia takowych, będziecie musieli po prostu grać.

- epickie karty nie będą dostępne w skrzynkach;
- ulepszanie kart ograniczone przez rangę;
- bronie odblokowywane podczas rozgrywki.
Podobnie będzie z broniami. Co prawda kilka znajdziemy w skrzynkach, ale zdecydowaną większość otrzymamy za grę. Jeżeli więc będziecie chcieli zdobyć nową pukawkę dla ciężkozbrojnej postaci, to otrzymacie ją za rozgrywkę takim bohaterem. Oprócz tego, skrzynie przyznawane będą podczas zabawy za określone cele i mają być zorientowane wokół klasy postaci jakiej używamy. W pudełkach znajdziemy karty oraz materiały do craftingu.
Po premierze okaże się, jak nowy system sprawdzi się w praktyce. Niemniej wygląda na to, że gracze kupujący skrzynki nie będą faworyzowani i nie zyskają przewagi na polu walki. Ponadto deweloper zaznaczył, że to rozwiązanie, jak i wszystkie inne, będzie z czasem ulepszane. Przypomniano także, że cała popremierowa zawartość, czyli nowe mapy, bronie, postacie i pojazdy, udostępniana ma być za darmo.
Premiera Star Wars: Battlefront II odbędzie się 17 listopada bieżącego roku na konsolach Xbox One i PlayStation 4 oraz komputerach osobistych.
- Oficjalna strona gry Star Wars: Battlefront II
- Graliśmy w kampanię gry Star Wars: Battlefront II – brak Mocy w singlu?
Więcej:Pierwsze wielkie zmiany w Battlefield 6 są w drodze. EA DICE wycofuje się z niepopularnej decyzji

GRYOnline
Gracze
Steam
- EA DICE
- EA / Electronic Arts
- mikropłatności
- sieciowe strzelanki
- Star Wars: Battlefront (seria)
- lootboxy
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
zanonimizowany1204223 Generał
Widać to po tym forum - byli, są i będą ludzie, których stać lub nie, ale którzy przede wszystkim chcą pokazać innym jacy to oni są wyjątkowi. Widać to po komentarzach. Są tu przeciwnicy skrzynek, ich zwolennicy, a każdy tylko po to pisze by pokazać, że jest lepszy od innych. Skrzynki żerują na najgorszych ludzkich cechach: zazdrości, pysze, wywyższaniu się. Dlatego są obecne. Więc wątpię by doszło do misji pobocznych w skrzynkach czy levelowaniu za kasę. Ale bronie dające przewagę, skórki i inne takie są i będą. Level dostępny dla gracza z 200h na liczniku lub za kasę nikogo nie czyni wyjątkowym. Skórka na broń już tak. Sam Battlefront 2 mnie nie interesuje.
zanonimizowany1225531 Generał
A co charakteryzuje normalnego gracza i nienormalnego? Jak będę chciał to wydam tyle kasy na mikro dlc i inne rzeczy ile będę chciał, bo mam wybór i nic internetowym płaczkom do tego:D Wy więźniowie branży nie macie wyboru. Można powiedzieć, że jesteście niewinni ( jak każdy więzień ). Przynajmniej tak sądzicie, że żadnego wpływu na to nie mieliście, bo przecież przy ulubionej serii nie skusiliście się na nic więcej niż tylko podstawowa wersja gry. Ogólnie to wy chyba nawet w nic już nie gracie, bo ciągle płaczecie. No, ale reszta się dobrze bawi i mamy gdzieś wasz płacz. Więźniowie branży bez wyboru :D
zanonimizowany558287 Senator
W sumie ciekawie kiedy zrozumiecie, że to czy kupicie czy nie tak naprawdę nic nie znaczy. Dla wydawców najważniejszym rynkiem (widać to także w filmach czy serialach) jest ten w USA. Więc wasze tuptanie nóżkami, to jak próba zatrzymania huraganu dmuchaniem w niego. A że tamten rynek raczej się nie zmieni to i tak jesteśmy w ciemnej szafie. Dlatego trzeba się przystosować i przestać póki co narzekać. Choć DLC, skrzynki itp. nie są dobre, tak w obecnej formie jeszcze tak nie przeszkadzają. Gorzej jak będzie jak ktoś już napisał - pojedyncze misje/broń/przeciwnicy w skrzynkach czy jako drobne DLC. Swoją drogą czy w każdym temacie pod każdą grą musi być o to płacz? Na tym forum prócz narzekania na PiS i narzekania na gry (z mniejszego bądź większego powodu) to innych tematów zbytnio nie ma. Czy wy już naprawdę nie potraficie po prostu cieszyć się z tego, że będziecie mogli zagrać w jakąś grę ze swojej ulubionej serii lub uniwersum?
TRX Generał

Wolę kupić skrzynkę w grze, niż kupić skrzynkę piwa i wypić je pod sklepem z "kumplami" :P
zanonimizowany1168249 Generał
Uwielbiam to jak dzieciaki i ludzie nie dojrzali emocjonalnie spuszczają się pod każdym takiem newsem, lecząc swoje kompleksy i myśląc, że ktokolwiek daje o nich atencje, na poważnie xd.