EA postanowiło nie podążyć szlakiem przetartym przez Nintendo i nie podwyższy ceny swoich gier. Firma ogłosiła, że standardowa edycja Battlefielda 6 będzie kosztować 70 dolarów.
W ostatnich miesiącach duże emocje budzi temat podwyższania cen gier. Wielu graczy spodziewało się, że kolejnym tego przykładem stanie się Battlefield 6, ale na szczęście wiemy już, że tak się nie stanie.
Electronic Arts wiąże bardzo duże nadzieje z Battlefieldem 6, a do tego gra musi naprawić renomę marki po chłodno przyjętym BF2042. Decyzja o nie podwyższaniu ceny do 80 dolarów jest więc właściwa, gdyż ostanie, czego EA chce, to już na starcie zniechęcić do gry dużą część potencjalnych nabywców.
Gracze mocno negatywnie reagują bowiem na podnoszenie cen gier. Firmie Nintendo udało się to przeforsować dzięki atmosferze ekscytacji wokół premiery Switch 2 i w rezultacie za największe produkcje, takie jak Mario Kart World trzeba zapłacić 79,99 dolarów. Ten sam manewr nie powiódł się za to koncernowi Microsoft, który niedawno musiał się wycofać z podwyżki ceny The Outer Worlds 2.
Raport finansowy EA dotyczył okresu od 1 kwietnia do 30 czerwca 2025 r.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.