Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 września 2025, 10:55

Dziś startuje 10. sezon w Diablo 4. Przyniesie największe udogodnienie dla Nekromantów w historii gry

Blizzard wprowadza liczne zmiany w klasach postaci w Diablo IV. Najistotniejsza dotyczy Nekromanty, którego sługi będą automatycznie wskrzeszać się po śmierci gracza.

Źródło fot. Blizzard
i

Blizzard jakiś czas temu zapowiedział 10. sezon Diablo IV, przedstawiając wszystkie najważniejsze nowości. Zaktualizowane zostaną również obecne w grze klasy postaci, a spory powód do radości mają Nekromanci.

Automatycznie wstający słudzy

Deweloperzy w końcu wprowadzą zmianę, dzięki której Nekromanci nie będą musieli ręcznie przywoływać każdego ze swoich sług w przypadku śmierci. Zamiast tego pojawią się one automatycznie, gdy tylko gracz się wskrzesi.

To bardzo duże udogodnienie dla Nekromantów, ponieważ konieczność ponownego przywoływania sług sprawiała, że klasa potrzebowała więcej czasu, aby się rozkręcić. Problem był szczególnie irytujący podczas walk z bossami – z powodu braku zwłok do wskrzeszenia gracze musieli opuszczać areny i wracać dopiero, gdy ponownie zebrali całą armię sług.

Warto wspomnieć, że pozostałe klasy również doczekały się znaczących zmian. Dla przykładu umiejętność Tornado, której używa Druid, ma zmienione zachowanie – od teraz będzie szukać pierwszego celu w pobliżu miejsca rzucenia. Natomiast Taniec Ostrzy klasy Łotra skupi się najpierw na czempionach, elitarnych wrogach i bossach, a dopiero potem na zwykłych przeciwnikach.

Tego typu zmian w balansie jest znacznie więcej, a najważniejsze zostały przedstawione przez Blizzarda w powyższym wideo. Pełną listę znajdziecie natomiast na stronie Diablo IV.

Wszystkie zmiany wejdą w życie wraz ze startem Sezonu Piekielnego Chaosu, czyli dzisiaj o godzinie 19:00. Warto wspomnieć, że jest to pierwszy sezon, którego premiera odbędzie się bez Roda Fergussona na pokładzie. Po latach spędzonych w Blizzardzie deweloper dołączył do Cloud Chamber, gdzie objął pozycję szefa marki BioShock.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej